
Zamieszczone przez
matraks
Moj sasiad ma Subaru Impreze WRX z 2011r i bez przerwy jak mnie widzial to smial sie zebym w koncu sprzedal ten, jak on to mowil, "shit box" i kupil cos fajnego... On jest maniakiem samochodowym wiekszym jak ja i dla niego nic sie nie liczy poza Subaru... Docenialem e38 za prowadzenie i jakosc... Ale po przyjechaniu sie tym WRX-em to dopiero teraz wiem co to znaczy "prowadzenie" w samochodzie. Zawsze chcialem miec 7er jeszcze za czasow gowniarza w podstawowce. Spelnilem swoje marzenie... teraz czas na kolejne... I nie bede sie upieral, ze po e38 juz nic nie bedzie mnie cieszyc.