tu masz przyklad...Zamieszczone przez joe white
tu masz przyklad...
szajbos ale pierdoły piszesz o tym oplu może jeszcze napiszesz, że czołowo się zderzyłeś, po dachu i rqwoie to moje pierwsze bmw miało wtedy 22 lata wyglądało tak samo a przeciez było 22 letnim skorodowanym trupem i było to 5er a nie 7er
jakbyś walnął się z maitizem przy 100 na czoło to mnaski by tu nie było co najwyżej się gdzies tam obtarliście
co by nie było nie uważam 7er za cud ale jak widze takie głupoty to mnie przerasta czasami
A propos Opli to ostatnio czytalem na necie opinię goscia,ktory kupił upragnioną przez niejednego Insignię...napisał mniej więcej tak...Jeżdżę tym samochodem od kilku mcy a wcześniej miałem starego MB W124 i to był mój największy błąd w życiu,że go sprzedałem i kupiłem to gów.o.Napisał coś jeszcze o tym jak jest głośno w środku i jak fatalnie pracuje zawieszenie...tyle na temat Opli.Ja osobiście wole jeździć starym E38 czy W124 niż nowym Oplem i wielu moze uwazać to za idiotyzm i zboczenie...trudno,dla nich ja jestem idiotą a oni dla mnie,że wydaja kupę kasy na taki fajans...Ja po prostu wychodzę z założenia,ze jazda samochodem musi sprawiać mi przyjemność.Jazda Oplem niestety żadnej przyjemnosci nie daje...przynajmniej mi...no chyba,że jakimś Senatorem.Pozdrawiam.
Volvo V70 T5 2.3 turbo 250KM 2002,Mercedes CLS 500 2005,Honda CRv 2.0 2007,BMW X5 4.4 2001...
panowie, nie ma sie co dowartosciowywac na sile:) bo idac tokiem myslenia ze ja JA.... jezdze 7er i jestem wyjatkowy;) jest bez sensu
jezdzimy starymi limuzynami i nic to nie zmieni;) i nie mylcie pojec(nie pisze tego bo moja 7er to trup-bo tak nie jest) jest w pelni sil jak kazda 30latka;)
Ostatnio edytowane przez krzysiek1989 ; 13-03-2012 o 19:05
Nie ja jechałem tylko kolega cursor. Ja za to potem rozbierałem to auto i nie chciałbym się tak obetrzeć.
Dla większości normalnych ludzi (czyt. takich którzy muszą liczyć się z kasą) ten Opel jest lata świetlne lepszy niż to W124 czy e38 ;)
I to tyle ode mnie. Zdania nie zmienię, To "porównanie" do Opla było tylko dlatego, żeby pokazać że nowsze auta potrafią być dobrze wyposażone, bezpieczne itp.
A z tym się w pełni zgodzę...mój kolega miał opla vectre 5-cio latka...i co z tego,że co kilka km właczał mu się trb avaryjny i musiał sie zatrzymać,wyłaczyć i ponownie włączyć zapłon...serwisy nie wiedzialy jaka przyczyna ale on i tak był szcześliwy...aż pojeździł starym MB okularnikiem...sprzedał Opla i więcej nie chciał o nim słyszeć.Teraz jeździ Mercedesem...to tylko taka mała dygresja.Pozdrawiam.
Padam na cyce :D (jak to mówi mój przyjaciel) Wyjątkowi ludzie jeżdżą inną wyjątkową becią - F01/F02 !!!
To jedna sprawa.
e38 jest powoli autem kolekcjonerskim, ale akurat teraz jest w punkcie zwrotnym (ktoś już na to zwrócił uwagę) Przez ceny na rynku niestety wiele osób myśli, że sobie limuzyną za małe pieniądze pojeździ - błąd rodzący frustracje jeśli kogoś na to poprostu nie stać. Widać to także na naszym Forum. Koszty utrzymania 17-letniej e38 i np. 17-letniego Suzuki Swift są nieporównywalne.
Ja osobiście mimo już ładnych paru lat spędzonych z e38 jakoś nie rozglądam się za następnym autem. Gdy miałem Malucha, Suzuki, Opla czy mercedesa zawsze po trzech latach miałem tych aut już dość. Coś musi być na rzeczy ;D
A co do zadzierania nosa. Litości - gdy stanę na światłach obok S-klasy to gość z merola nawet na mnie nie spojrzy, bo myśli że jest królem szosy. Ja obserwuję jego auto z zainteresowaniem. Gdy stanę na światłach obok Bentleya to gość nawet na mnie nie spojrzy, bo myśli że jest królem szosy. Ja obserwuję jego auto z zainteresowaniem. Gdy stanę na światłach obok Skody Fabii to gość nawet na mnie nie spojrzy, bo myśli że jest królem szosy. Ja nie obserwuję jego auto z zainteresowaniem. ;D Gdy stanę na światłach obok innej e38 to gość obserwuje moje auto z zainteresowaniem, a ja nie pozostaję dłużny. Wtedy obaj myślimy, że jak jest nas już dwóch to wszyscy nas zauważyli ;D
I najważniejsze - z zainteresowaniem nie oznacza z zazdrością.
Gra muzyka
Bo widzisz, zależy jak trafisz. I to dotyczy każdego auta. Czy to BMW, czy Opel, czy Merc czy jakiekolwiek inne. Rzeczona Astra przez półtora roku zrobiła 62 000km u nas, przy dzwonie miała prawdziwe 212 000 i przez te półtora roku trza było wyczyścić EGR, poprawić wiązkę wtryskiwacza (gnijące kable to od kilku lat problem wszystkich marek) i przy 210 000 wymienić orginalne wachacze przednie i łączniki stabilizatora na nowe (niestety 18" z profilem 40 skutecznie demoluje zawieszenie w PL). I tyle. Poprzednie auto, czyli Kia Rio I gen. przez 145 000 km nie wymagała żadnych ingerencji poza typowo eksploatacyjnymi sprawami. A moja e38 przez 2,5 roku i 50 000km kosztowała mnie ze 20 000 PLNów. Bez dokładania wyposażenia. I zaczyna mnie to wkur**ać.
Kiedyś jak porównywaliśmy osiągi na gg to nie było Ci tak do śmiechu :D
Nie mylcie faktów.JA uważam że to bardzo porządny wóz,mimo że takiego nie miałem.Ale nie oszukujmy się, że jest dla wybranych itd.
Mój wzrok na światłach przykuje E32,E38 ale tez dużo mecrów czy ładny polski fiat 126p
9 i wiele innych aut). Jeśli ktoś się interesuje motoryzacją to każde zadbane auto mniej spotykane na drogach przykuje jego uwagę.
Ale np nie jeżdżę e38 740 z prostego powodu a mianowicie. Mój diesel pali przynajmniej 50% tego co 740stk. Osiągi na pewno nie są niższe to tyle procent a mogę powiedzieć porównywalne (do setki katalogowo 530d 6,8s a 740 6,9s) a na co dzień jeżdżę nie więcej niż 140km/h. Komfort?Hmm na pewno lepszy w e60. Wiem po co mam wydawać jakiego absurdalnie duże kwoty na utrzymanie tego auta? Wiem że e60 jest droższe w zakupie od e38 i zaraz ktoś powie że co to za porównanie ale na prawdę E38 to nie jest jakiś cud techniczny (może był w latach 90').
Podsumować krótko:
E38 to zapewne dobre auto ,które dobrze się prezentuje po upływie 20lat od jego zaprojektowania.Dostępny był tylko dla zamożnej części społeczeństwa.Ale w dzisiejszych czasach to się zmieniło i tylko my fani tych aut uważamy że nie starzeją się z biegiem czasu.
Ale dla zwykłego kowalskiego to też zwykłe auto nie wyróżniające się na światłach.
pzodr
W tym temacie jest tak wiele błędów logicznych że nie wystarczyło by dnia żeby je wszystkie prostować. Zamykam subskrybcję bo szkoda czasu na czytanie tego... :/ Bez przerwy mieszają się własne opinie z oznajmianiem faktów.
e38 jest super dla tego komu sprawia radość. Jeśli komuś nie sprawia to nie jest super i powinien poszukać dla siebie innego samochodu bo jest ich tyle rodzajów co kobiet. Nie ma najlepszych.
To prawda że 2/3 e38 to bieda na rok 2012, ale jeśli ktoś uważa że te auta nie są niczym wyjątkowym na drodze powinien naprawić swoje zawieszenie i pojeździć 750...
Proponuję założyć podobny temat o LPG wyjdzie 3x tyle śmiecia co tutaj... Bo jedne cepy zajeżdżają przed sprzedażą wdzięczna limuzynę a inne nie przeczytają instrukcji montażu przed otwarciem działalności...
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
