Heh...miałem właśnie to napisać...ale kolega mnie ubiegł...:p
Niestety to smutny, ale prawdziwy widok...na własne oczy widziałem jak młodzież, która do tej pory śmigała "golfikami" teraz wozi się właśnie 7er E38...:(
Bo w cenie tegoż golfa może już sobie sprawić BMW (raczej w kiepskim stanie)...mimo to wypaśne i po małym tuningu do lansu idealne....
PS. Dla mnie osobiście E38 to jedna z najładniejszych 7er i oczywiście autko marzeń...
A najlepiej jakby była to czarna...V12...6.0...20"...z literką L...i nosiła imię ALPINA B12....:D
Ale na razie pozostaje wierny mojej "25"-latce........E32........![]()