To już kolejne epitety w kierunku Astry. Wypraszam sobie. Moja Astra zawsze daje mi mnóstwo emocji. Jak nie silniejszy podmuch wiatru zwieje mnie na pobocze to coś klepie albo skrzypi. Nigdy nie wiem czy dojadę do celu. To auto właśnie daje mi mnóstwo emocji. A tak na poważnie od roku poza alternatorem olejami świecami i filtrami nie robiłem nic, auto dojechało z Finlandii do Polski i z powrotem bez przygód. Co nie zmienia faktu, że podróż przyjemną nazwać nie mogłem bo po 300km już mnie plecy bolały. Mam 189cm wzrostu i ciężko mi znaleźć wygodną pozycję. Pod tym względem BMW 7 bije na głowę takie auta jak Astra, nawet jeśli będzie to już 20 letnie BMW. BMW E38 do dziś wozi najważniejsze głowy państw. O czymś to musi świadczyć ( ich przecież stać na nowe :P ). Ale czy dalej jest flagową limuzyną? Dla mnie na pewno tak, bo mimo wieku, nie można jej odebrać stylu, jakości wykonania i przede wszystkim charakteru, którego brakuje wielu nowym samochodom nawet klasy premium.