Sport z 3 litrowym tdv6 ma do setki 7,5 wiec to nie jest wcale powolne auto.
Kraków, Katowice, Tychy
Sport z 3 litrowym tdv6 ma do setki 7,5 wiec to nie jest wcale powolne auto.
Kraków, Katowice, Tychy
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem...
Oczywiście tyle nie ma, skąd takie info ?
Ma 8.9s
Ostatnio edytowane przez SajneK ; 29-01-2015 o 09:22
Jak już powstał taki wątek, do tego Martynka nadal jest z nami i mam nadzieje zostanie, nie sprzedając jednak e32, to proszę niech napisze coś na temat p38.
Zastanawiałem sie kiedyś nad tym, wiem że problemem jak zwykle bywa pneumatyka, wiem też że da się ją podmieniać na zwykły zawias.
Interesuje mnie natomiast wszystko poza tym, zwłaszcza słabe strony auta. Nie disco, nie rekin, nie classic tylko właśnie p38, benzyna.
Czarne e32 w benzynie!
Ostatnio edytowane przez Jakub ; 29-01-2015 o 12:55
B.-ądź M.-arce W.-ierny
Opel Signum
BMW jeszcze kiedyś kupię ;p
Ex- BMW e28 524td, e38 728i,e66 735LI , e36 316i 1.9 compact ,e46 M3 SMG ;)
P38 czyli Hasiok, szczerze to istny czołg, rama dużo mocniejsza niż w classicu, disco czy defie, mocniejsze wahacze, mocniejsze mosty, często czterosatelitowe dyfry. silnikowo gdy zapominamy o TDS'ie z BMW to całkiem fajnie to jeździ z 4 lub 4,6 litrowym wiejtem.
Co do tych V8, ogólnie konstrukcja nowsza niż w classicu i starym disco, te same założenia ale większa średnica tłoka przy niższym skoku co powoduje żwawszą pracę, niestety wadą tych silników są pękające bloki pomiędzy cylindrami lub opadanie tulei cylindrowej co powoduje nieszczelność na uszczelce nie do wyeliminowania nową uszczelką, silnik wtedy trzeba tulejować na nowo. Polecam w tym przypadku silniki 4,6 bo choć o większej pojemności to jednak bloki były lepszej jakości, ta sama produkcja a potem selekcja jakościowa z podziałem na 4,0 i 4,6 , poza tym to dwie szklanki więcej pojemności naprawdę czuć. Dużo z nich jeździ na LPG co znoszą doskonale. 4,6 ma dodatkowego ZF 4HP24 z dużo większym konwerterem i trochę więcej znosi.
Zawieszenie na 4 miechach 3 poziomy wysokości w trybie automatycznym, poziom do załadunku, jak to w starym aucie mogą być problemy z czujnikami wysokości przy każdym kole, z nieszczelną poduchą, czy problem z kompresorem, ale wszystko do ogarnięcia, jak nie chcesz ogarniać albo chcesz się bawić tylko w błocie to wtedy konwersja na sprężyny i po kłopocie ale to nie jest jego największą bolączką.
Najwięcej problemów stanowi elektronika, całością steruje komp od otwieranych szyb nawiewów klimy czy grzaniem foteli poprzez zawieszenie i zabezpieczenie antykradzieżowe po zamki w drzwiach, jeżeli auto było już kiedyś zalane lub grzebał w kompie pod siedzeniem elektronik amator może być ciężko i nie będzie tanio.
Serwis raczej u ludzi z LR bo bez kompa nie podchodź, nie raz zdarzało się że auto jechało przez pół polski na lawecie po to że podłączając autologic'a na 5 minut całkowicie je usprawnić.
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem...
Czyli ogólnie RR Sport po 10r. możemy zaliczyć do aut "dobrych", który w razie zakupu zadbanej sztuki, powinien jeździć bezproblemowo i nie stwarzać większych kłopotów.
http://www.mobile.de/pl/marka/land-r...204733827.html
Ten samochód mi się bardzo podoba... tylko szkoda że ma ciemne skóry.
Możemy zaliczyć do aut bardzo dobrych i mówi Ci to osoba która parę setek roboczogodzin przy nich spędziła. Ładny, nawet bardzo.
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem...
No to cóż mogę więcej powiedzieć... ;) Mi jedna konkretna opinia, człowieka który miał z takim autem styczność w zupełności wystarczy.
Pozostaje tylko mi sprzedać E65 i zacząć myśleć o takim RR Sport, od zawsze mi się podobały te auta, tylko nie ukrywam - bałem się ich,
szczególnie po doświadczeniach z Jaguarem - nie psuł się, był bardzo zadbany i służył mi wyśmienicie, tylko przez rok go sprzedać nie mogłem
(często zmieniam auta, a to dla mnie ważne by był "sprzedawalny")
oraz to że przy problemach np. ze skrzynią cały Kraków objeździłem żeby znaleźć kogoś z komputerem.
Jeszcze jak mówisz ze serwisowanie nie powinno mnie kosztować więcej jak za E65, a Q7 jest droższe w utrzymaniu - to naprawdę, nie mam pytań.
Serdeczne dzięki za poświecenie, jeszcze raz ;)
Jeszcze te modele tak, dopiero nowszy Range Rover / RR Sport/ Evoque - mają napis : "Range Rover" na kierownicy/poduszce.