To ja odgrzeję kotleta. Ojciec napalił się na Range'a produkowanego od 2002 z 3.0D pod maską. Wydawać by się mogło, że to "bliźniak" X5tki, czy tak jest w rzeczywistości? Ktoś miał z takim sprzętem do czynienia? W temacie czytam, że silnik, skrzynia i zawias z BMW, więc byłaby to dobra opcja. Biorąc pod uwagę ceny X5 i RR z tych lat, to punkt dostaje RR. Dla ucięcia wszelkich spekulacji dodam, że interesuje mnie tylko i wyłącznie taki motor pod maską :D Wszelkie opinie, wskazówki i porady mile widziane :)
Z góry dzięki!