
Zamieszczone przez
Kafarek
Buahahaha.. dobre... I teraz co? Handlarz, obecny właściciel wpada na forum, dementuje słowa byłego właściciela oraz grupy ludzi pracujących przy aucie za czasów bytności w 3-city (nie łączyć tego ze mną :P) i bezkrytycznie się mu wierzy? Oj Wojtku.. ;) Nie twierdzę że pewne sprawy nie zostały podkolorowane, ale z tego mówi kolega Rysieke32 wynika że NIC co twierdzą osoby znające to auto nie miało miejsca. I to jest też bardzo zastanawiające.
Jeśli o mnie chodzi, to tak czy inaczej nie miałbym już ochoty oglądać tego auta.