Słoneczko zaczęło wreszcie robic robotę! Nawet wstałem przed 12 żeby swoje maleństwo pomacać :D Po zimowych głupotach dorobiłem się nowego kierunkowskazu, wyprostowałem skrzywioną stopkę i skręciłem lagi żeby znów jeździć na wprost ...no mniejsza :)
Zmiana świec, oleju i można zaczynać, bo temperatura plusowa!
Koledzy wiem, że kilku z Was ma tu na forum swoje koniki - jak u Was wygląda rozpoczęcie sezonu? A może już jeździcie? Zapraszam do wolnej dyskusji na nowy moto-sezon!
dorzucę niedługo jakieś fotki bo chyba nic nie dawałem jeszcze tutaj :x