No właśnie jest porysowana, od końcówki prawej wycieraczki (to nie moja sprawka :) ). Z jednej strony naprawiać starą szybę, trochę zarysowaną i mającą na całej powierzchni mikro odpryski to słaba opcja, ale z drugiej strony wymienić na nową i dostać znów kamieniem to chyba jeszcze gorsza wersja :p
Myślę nad takim rozwiązaniem, żeby szybę naprawić, kupić ubezpieczenie i w przeciągu roku z dużym prawdopodobieństwem wymienić ją na nową z powodu kolejnych odprysków:icon_rolleyes:
Jeden warsztat już mi odmówił naprawy odprysków... więc czuję że zbliżam się do wymiany szyby:039: