ja mam z przodu -60 z seryjnymi amorami i po Szczecinie jezdzi sie całkiem miezle moze tylko z 2-3 przytarłem spodem. A co do prowadzenia to zacznijmy od tego ze 7 to nie auto sportowe i zarowno konstrukcja zawieszenia jak i gabaraty skłaniaja raczej ku spokojnej jezdzi ale wracajac do tematu to po obnizeniu auta jakiejs spektakularnej roznicy w prowadzenia nie odczułem dopiero po spieciu kielichow rozporka dało sie zauwazuc ze auto o wiele lepiej prowadzi sie w zakretach




Odpowiedz z cytatem