pojawił się taki problem...dosyć złożony.
Szukałem na forum jakiejś podpowiedzi, ale nie znalazłem niczego podobnego... może źle szukałem...
auto to 730 manual z '94
Jak na dworze jest temperatura minimum +12*C, to rozgrzane auto nie chce zapalać. Wskaźnik temperatury jest na 12 godzinie (czyli stoi prosto). Kontrolki nie przygasają, nie pojawia się żaden komunikat. Rozrusznik nie kręci, aku jest ok, wszystko inne działa.
Wystarczy odczekać aż temperatura trochę opadnie (na wskaźniku dosłownie o 1mm) i już odpala bez problemu.
przy niższych temperaturach nie było tego problemu... może silnik szybciej się wychładzał, może to jakiś czujnik temperatury?
o co tu chodzi?