Witam nie znalazlem podobnego tematu wiec zalozylem ten. Spotkal sie ktos z czyms takim ? Klapa bagaznika sama sie otwiera jak auto jest odpalone i wyskakuje komunikat kofferraum ofen (otwarta klapa bagaznika) . Co najlepsze otwiera sie podczas jazdy , dobrze ze mam uszkodzone silowniki bo by sie otwierala cala :D a tak to tylko sie uchyla leciutko i zaraz zamyka... Mial ktos podobna sytuacje u siebie? domyslam sie ze to cos z komputerem... moze reset cos pomoze... hmmm ?
W klapie przy zamku masz jeden mikrostyk, na słupku przednim(w kabinie) masz drugi przycisk. Odłącz po kolei mikrostyki i sprawdź czy przestanie.
Może mikrostyk w klapie się uszkodził.
Inna opcja(często zdarza się w E39 i E46) to przełamane przewody idące z klapy do środka. Może akurat tak wyszło, że przewody odpowiedzialne za mikrostyk zwierają się ze sobą.
Celem wykształcenia nie jest napełnienie umysłu człowieka faktami; zadaniem jest nauczyć go, jak ma używać umysłu do.. myślenia. A często zdarza się, że człowiek lepiej umie myśleć, nie będąc krępowany wiedzą przeszłości.
Henry Ford
Nie pomagam przez tel, chcesz coś, jest pw, mail, gg, w ostateczności sms
Chodzi o ten przycisk do otwierania bagaznika ktory znajduje sie w kabinie? a ten mikrostyk jak dokladnie wyglada ?
no i problem sie rozwiazal sam... dzis juz z klapa wsyztsko wporzadku ale czym to bylo spwodowane oto jest pytanie? wilgoc ? mroz?
no raczej problem sie sam nie rozwiazał a jedynie chwilowo dał Ci spokoj. Nic samo sie nie naprawia(zapamietaj)Zamieszczone przez GRABA730i
Radzil bym jednak tego nie zlekcewazyc i zlokalizowac usterke, by w przyszlosci nie bylo przykrej niespodzianki.
ostatnio mialem podobna sytuacje nie dzialaly mi kierunki tzn. dzialaly ale na desce nie pokazywalo sygnalizacji i nie dzialaly dlugie i problem tez sie sam rozwiazal takze mysle ze moze gdzies dostala sie wilgoc lub bylo to spowodowane mrozem...
A ja myślę, żebyś przyjrzał się dogłębnie elektryce. Najpierw kierunki, teraz klapa a jutro? ( oczywiście nie życzę nowych przygód ). Ale przegląd elektryki możesz zrobić. Posprawdzaj sobie połączenia, kostki, styki, masy. Popsikaj sobie w złącza preparatem wypierającym wilgoć jeśli mogła się dostać, przeczyść masy.
dokladnie, zebys kiedys nie mial takiej niespodzianki jak jazda noca w terenie niezabudowanym przez las a tu... pstryyk i nie masz swiatel:)
Ja miałem dokładnie taką jaką opisałeś. Ciemny las, noc i pstryk prawa lampa zgasła. Dobrze, że jechałem 60km/h bo dosłownie przed samą maską zobaczyłem ludzika idącego sobie prawą stroną drogi, 1,5m od pobocza jak na złość ubranego na czarno. Nie trafiłem go, ale serce mi do gardła skoczyło.
Sorry za OT
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem