Ostatnio edytowane przez Wiktor ; 25-02-2012 o 07:37
facebook.com/djbinek
chomikuj.pl/djbinek
Ja miałem. Używałem tego środka nawet po renowacji skóry ( malowaniu ). Całkiem nieźle zmiękcza skórkę, dla niektórych zapach może być zbyt intensywny. Ogólnie 4+
Witaj!!Ostatnio też spotkałem się z tym preparatem i też jestem ciekaw co i jak.Wyczytałem gdzieś...tam...że stosuja też zwykłe szare mydło do ochrony skórzanej tapicerki,ale ile w tym prawdy??Może ktoś wie coś na ten temat??
Szare mydło jest bardzo dobre do mycia skóry. Mydło plus w.w preparat to całkiem niedrogi i ciekawy zestaw ( to mleczko nie doczyści tak dokładnie ). Inny polecany środek to Gliptone http://zadbane-auto.pl/sklep/kosmety...j-gt12-i-gt11/ słyszałem o nim dobre opinie.
Wielkie dzięki za podpowiedź
Ja używam tego: http://sklep.lederzentrum.pl/zestaw-...owej-p-14.html
Do beżowej tapicerki jak znalazł, czyści bardzo dokładnie, a skoro z taką sobie daje radę, to poradzi sobie z każdą.
Ostatnio czyściłem tym w domu skórzaną beżową kanapę- nikt nie mógł później uwierzyć, jak patrzył na efekt końcowy. Szczerze ten zestaw polecam.
Cały proces czyszczenia najlepiej przeprowadzić w taki sposób:
1. Szykujesz szmatki (np. z mikrofibry lub ze starego prześcieradła w ostateczności) i miskę z ciepłą, nawet lekko gorącą wodą (w misce moczysz i płuczesz szczoteczkę dołączoną do zestawu).
2. Aplikatorem aplikujesz na szczoteczkę lub bezpośrednio na czyszczony element dwa- cztery psiknięcia piany, w zależności od jego wielkości.
3. Rozcierasz pianę szczoteczką wyciągniętą uprzednio z ciepłej/ gorącej wody (otrząsając ją przed tym, szczoteczka ma być ciepła ale możliwie niezbyt mokra).
4. Rozprowadzony płyn pozostawiasz na trochę (20-60 sekund starczy), w międzyczasie szczoteczka trafia z powrotem do miski.
5. Wyciągasz z miski mokrą szczoteczkę i zaczynasz czyścić, tym razem nie bardzo otrząsając ją z wody (zauważyłem, że więcej ciepłej wody znacząco poprawia proces czyszczenia, mimo że rozcieńcza płyn czyszczący). Efekt będzie murowany.
6. Po kilkunastu- kilkudziesięciu sekundach kończysz czyszczenie elementu i wycierasz pozostałości płynu szmatką. Szczotka trafia znów do miski i rozpoczynasz czyszczenie kolejnego elementu.
Efekt murowany :-)
Po kilku godzinach nakładasz conditioner z zestawu dołączoną do niego szmatką.
O Gliptone też słyszałem, ale jeszcze go nie próbowałem i nie wiem, czy spróbuję, bo z tego zestawu jak na razie jestem bardzo zadowolony.
Mam nadzieję, że pomogłem ;-)
Warto dodać, że skóra (ta na siedzeniu) źle toleruje przemoczenie. Więc z tą wodą to ostrożnie.
Ja zbieram siły i na wiosnę wymontuje oba fikoły i w domu zrobię im renowację. Zainspirowała mnie któraś galeria na forum jak szare wnętrze kolega pięknie odrestaurował.
Żeby nie było nie-na-temat, opiszcie proszę czy efekt utrzymuje się dłużej i czy nie ma przebarwień, spękań itp.
Nein! Mein Schnitzel!
Jak będziesz zabierał się za renowację ( malowanie ) to radzę w dobrze wietrzonym pomieszczeniu ( najlepiej na dworze ) a jak nie da rady to w masce. Ja malowałem na tarasie i tak się strułem, że przez 5 dni co zjadłem to wracało, ale warto było :D , także ostrożność zalecana. A co do mleczka z pierwszego postu to jest dobre to względnie miękkiej skóry. Do takiej po malowaniu średnio się nadaje, raczej szukał bym innego środka.
ja mam ten co pokazałeś w 1 linku.Z tych budżetowych moim zdaniem daje radę.Bardzo ładnie mi wyczyściło skórę-nawet lekko mnie zdziwiło że tak przejaśniała i przestała się błyszczeć.
Za tą cenę polecam
ja używam kremu kiwi do skóry - dostępnego w każdym markecie coś koło 30pln i naprawdę daje radę
Jak German to Anna.