Zacznij od wymiany korka- to najtańsza rzecz a daje czasem popalić ;)
Zacznij od wymiany korka- to najtańsza rzecz a daje czasem popalić ;)
Moje EX - E38 730i '95, E38 735iA '98
uruchom samochod i dolewaj w czasie pracy silnika .miałem to samo wiedz jednak ze niewielkie wycieki są niewidoczne bo pod wplywem temp plyn odparowuje
a zapomniałem włacz ogrzewanie na dosc dużą temp
U mnie temp na test 07. Na rogrzanym to 100-110 stopni. I nic sie nie dzieje.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców.
Pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
Czasami aż ciężko ich wyprzedzić...
zmieniłem korek na nowy i zobaczymy co będzie...przeważnie jeżeli da komunikat o sprawdzenie płynu to kiedy auto ostygnie i zajrzę do zbiorniczka to poziom wydaję się za niski ale zaraz po poluźnieniu śruby odpowietrzającej wraca na miejsce jak poprzednio....to co mam wlewać więcej niż potrzeba?? temp. trzyma mi między 93 - 98 stopni, nawet jak stroje w korku a tych tu nie brakuje
W tym momencie po prostu zapowietrzasz układ.Zamieszczone przez trebron82
Zamieszczone przez sylwekk
ok to ponownie jestem w lesie, czyli jak powinienem uzupełnić ten płyn bo jakoś mi się wydaje że masz rację ale na innym poście przeczytałem żeby w ten sposób to robić, więc już nie wiem. Więc:
1. odpalam auto i krzyczy że za mało płynu (silnik zimny)
2. zgodnie z wcześniejszą sugestią nie gaszę i dodatkowo włączam ogrzewanie na maksa(czy powinienem czekać aż układ się nagrzeje? co z ciśnieniem?? nie będzie wyrzucało płynu????)
3. uzupełniam płyn do właściwego poziomu
czy taka operacje wystarczy przeprowadzić raz?? mój problem zaczął się po wymianie jednego z węży podczas której to akcji uciekło sporo płynu i który później zwyczajnie dolałem
Płyn dolewasz na zimnym silniku.
Generalnie można dość dobrze odpowietrzyć silnik na zimno. Ale tak najprościej po prostu napełnij zbiornik wyrównawczy do pełna, odpal silnik z zakręconym korkiem w zbiorniku, nagrzej silnik i następnie poluzuj odpowietrznik. Jak zacznie wyciekać płyn bez baniek powietrza, to zakręć odpowietrznik. Pozwól silnikowi ostygnąć (operację przeprowadź wieczorem). Dolej płynu do wymaganego poziomu nie ruszając odpowietrznika. Powinno być dobrze.
ja na trasie zgubiłem kiedys 12 litrow plynu bo zerwało przy 220 waż z pompy wodnej naipierw dolałem 5 litrow i myslałem ze to koniec ale ciagle rano mialem info ze płynu malo i mało w koncu na rozgrzanym silniku przy bablujacym plynie w zbiorniczku dolewałem podgrzany na kuchence płyn dolałem w sumie po tym wycieku do 12 litrow i ból ustapił na dobre.
wygląda na to że się sprawa uspokoiła na razie, po zalaniu zbiorniczka wyrównawczego pod korek (wiem dlaczego się tak szybko nagrzewał brakowało ok 1l płynu) i przeprowadzenia odpowietrzenia na rozgrzanym silniku. Wprawdzie poziom spadł sporo ale i tak dalej mam powyżej max w zbiorniczku. Dzięki za instrukcje, szczególnie dla sylwekk.