ja na trasie zgubiłem kiedys 12 litrow plynu bo zerwało przy 220 waż z pompy wodnej naipierw dolałem 5 litrow i myslałem ze to koniec ale ciagle rano mialem info ze płynu malo i mało w koncu na rozgrzanym silniku przy bablujacym plynie w zbiorniczku dolewałem podgrzany na kuchence płyn dolałem w sumie po tym wycieku do 12 litrow i ból ustapił na dobre.