Instalacja sensora deszczu E38

[szajboos]

Czyjnik deszczu podpinasz do modułu GM. A lusterko jeśli jest fotochrom musi mieć sygnał ze świateł cofania. Czyli z LCM (choć u Ciebie może być jeszcze starszy LM). A WDS to program ze schematami do BMW ;)

[bmw]

nie wiem jak dzialaja te czujniki w e38 bo akurat u mnie bylo to uszkodzone ale moge napisac ze mam taki czujnik w e65 i jestem rozczarowany jego dzialaniem. owszem praca wycieraczki jest nieregularna co nawet mnie bawi przez chwile ale czujnik ten wg mojej oceny nie sprawdza sie podczas jazdy. po pierwsze zawsze trzeba go samemu wlaczyc po kazdym uruchomieniu silnika. po drugie nieraz gdy pada niewielki deszcz to wycieczeraczki potrafia latac zbyt czesto po szybie co mnie irytuje. z kolei przejedzie auto z przeciwka zaleje mi pol szyby a czujnik nie zadziala bo akurat tam fala nie siegnela i w koncu samemu trzeba przetrzec szybe. regulacja czulosci czujnika w manetce niewiele zmienia, daleko tu do intuicyjnosci,w koncu to tylko automat. takie mam odczucia. zmnieniaj szybe na taka z czujnikiem to auto bedzie wygladac bogato, ale na wygodne korzystanie z tego bym sie raczej nie nastawial.

[krzysiek7er]

nieraz gdy pada niewielki deszcz to wycieczeraczki potrafia latac zbyt czesto po szybie co mnie irytuje

Tak z ciekawości kiedy zmieniałeś ostatnio pióra wycieraczek???? Jeżeli masz stare pióra, które nie zbierają dokładnie wody ( rozmazują akurat w miejscu czujnika ), to czujnik będzie świrował i wycieraczki będą Ci tak latać. Szwagier miał taki przypadek ja Ty. Poradziłem, żeby kupił nowe pióra ( porządne nie jakieś tescowe ). Jak ręką odjął. Teraz mu się czujnik podoba i działa tak jak powinien.

[coboss]

nie wiem jak dzialaja te czujniki w e38 bo akurat u mnie bylo to uszkodzone ale moge napisac ze mam taki czujnik w e65 i jestem rozczarowany jego dzialaniem. owszem praca wycieraczki jest nieregularna co nawet mnie bawi przez chwile ale czujnik ten wg mojej oceny nie sprawdza sie podczas jazdy. po pierwsze zawsze trzeba go samemu wlaczyc po kazdym uruchomieniu silnika. po drugie nieraz gdy pada niewielki deszcz to wycieczeraczki potrafia latac zbyt czesto po szybie co mnie irytuje. z kolei przejedzie auto z przeciwka zaleje mi pol szyby a czujnik nie zadziala bo akurat tam fala nie siegnela i w koncu samemu trzeba przetrzec szybe. regulacja czulosci czujnika w manetce niewiele zmienia, daleko tu do intuicyjnosci,w koncu to tylko automat. takie mam odczucia. zmnieniaj szybe na taka z czujnikiem to auto bedzie wygladac bogato, ale na wygodne korzystanie z tego bym sie raczej nie nastawial.

Chyba jednak nie dziala to u Ciebie prawidlowo, za czeste dzialabie wycieraczek oznacza tyle, ze masz tlusta szybe, solidne uzycie spryskiwaczy wystarczy aby wrozilo wszystko do normy. Z ta aktywacja nie wiem czy jest tak do konca. Zauwazylem, ze faktycznie jak zacznie kropic to musze go aktywowac ale jak dostanie solidna porcje wody to zawsze natychmiast mi wyciera szybe mimo, ze nie wlaczalem niczego (tak mi sie wydaje).
Wedlug mnie czujnik deszczu to najbardziej genialny wynalazek po automatycznej skrzyni biegow. Owszem, sama regulacja czulosci czujnika moglaby byc bardziej dopracowana ale nie jest zle. A wiec na przyszlosc, kupuj dobre plyny do sryskiwaczy i oryginalne wycieraczki a problemow nie bedzie.
Wspomniec tez nalezy, ze plyny oparte na nanotechnologi do aut z czujnikami sie nie nadaja bo tworza na szybie nano warstwe i wtedy faktycznie zaburza to prawidlowa prace czujnika a szkoda, bo szyba w szczegulnosci stara robi sie od takich plynow bardzo gladka i faktycznie zmniejszaja sie wszelkie refleksy czy smugi...