Widze że ludzie korzystają z tego forum do zamieszczenia zmagań ze swoimi autami. Zaktualizowałem więc pierwszego posta i wrzucam tutaj resztę która się nie zmieściła.

Blacharka + lakierowanie:
















































Zamontowane progi poliftowe, auto umyte i po woskowaniu:








Pierwsza bezskuteczna próba poradzenia sobie z żółtymi soczewkami:





Montaż 4:3:



Odkrywanie różnych rzeczy w trakcie:



Kładzenie wiązki - cel - ma być tak jak z fabryki:











Przy okazji ogarnięte ognisko rdzy, usunięte, starte i zakonserwowane:













Regeneracja przedniego zawiasu, na fotce elementy ZREGENEROWANE. Koszt niewielki, 40tys km później, wszystko gra!



Wymiana ramki w drzwiach:





Zapchane spryskiwacze, oczyszczanie:





Oczyszczony też zbiornik i pompy, w środku było trochę brudu który znów by zapchał układ:









Jakaś fotka z zimy:



Pokrywy od foteli:



Wleciała z powrotem skrzynia 6-biegowa i od razu na trasie padł rekord spalania:



Trafiła się niesamowita okazja z kołami:







Zmiana docisku...



Zacięty termostat = pęknięta głowica. Remont całej "góry" silnika:













Xenony i zmieniarka MP3:





Przed i po:





Zmieniarka działa:



Sesja:









16:9:



Wymiana przednich amortyzatorów (podejście 1), wcześniej tarcz i klocków:



Pierwsze podejście do CarX (na razie bez postępu, brak czasu i wolnych środków):





Bilstein B12: