Witam
Dziś podczas powrotu z pracy biegi zaczęły ciężko wchodzić:( udało mi się jednak dojechać.
Niestety gdy zatrzymałem się już pod domem i chciałem wrzucić bieg (jaki kolwiek) po wciśnięciu sprzęgła spod auta słychać tylko gwizd a biegi nie wchodzą. Ggy wrzuciłem bieg po zgaszeniu auta to po odpaleniu przy wciśniętym sprzęgle auto ospale się toczyło.
Jak myślicie padło sprzęgło czy może coś gdzieś po drodze?
Pozdrawiam


Odpowiedz z cytatem
"Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać" (Cyceron)
