wczoraj wypaliłem sobie płytkę z softem Pl (potem okazało się ze jednak źle) wypluwało mi ja co chwile. podpiąłem się pod impe i z głupoty uruchomiłem skrypt bodajże zmiany koloru no i wyskoczył napis ze chce płytkę z softem.. odłączyłem czytnik i pokazało się menu z tunera. załamałem się bo mi przeca płyty nie czyta wiec wypaliłem jeszcze raz i o dziwo przeczytało wiec soft zaczął sie wgrywać i wszystko było w porządku aż do czasu kiedy system się zrebootowal obrazu brak(czekałem 30 min) zobaczyłem ze dioda power na czytniku nie świeci ani nie mruga. no to ja stacyjka na 0 i znów na 1 pokazało się menu z tunera... Wcale nie widzi czytnika on płytkę pomieli odłączałem go kilka razy i dioda śmigała wypluło płytkę i na ekranie się pojawiło żeby wyjąc płytę i wcisnąć "OK"wciskam i historia zatacza kolo. odłączyłem akumulator na ponad 30 min i dalej nic. macie jakieś propozycje? czytnik na hasie czy dać go znajomemu do naprawy?