Witam po długiej przerwie.

Od 3 miesięcy borykam się z remontem silnika w mojej Lady.
Długo i mozolnie to idzie. Ale już widać koniec.

I jak to zawsze bywa schody zaczynaja cie pod koniec.

Zatrzymałem się na ustawieniu rozrzadu, a dokładnie blaszek (czujnik Vanosa).

Do momentu ustawienia łańcucha, skręcenia wałków i ustawienia zębatek wałków ssących z multimetrem szło bez problemu. I teraz nie wiem jak ustawić te blaszki.

Od razu powiem, że nie mogłem zrobic znaków podczas rozbiórki silnika, ponieważ zębarki na prawej głowicy sie odkręciły od wałków. I nic by mi to nie dało.

Czy ktoś z szanownego grona tego forum ustawiał takie rzeczy?
A może jest jakiś magik w Wawie lub okolicy, który wpadł by do mnie pomysleć nad tym problemem przy zimnym piwku??

A oto zdjecie wspomnianych blaszek: