Witam,
Forumowicze nie wiem jak u was ale u mnie dzisiaj przywalilo troche mrozem - (-24) i pojawil sie maly problem z odpalaniem. Zakrecilem pierwszy raz - wszedl na obroty i zaraz zgasl. Zakrecilem drugi raz - to samo. Za trzecim razem potrzymalem dluzej rozrusznik i dodalem lekko gazu i juz zaczal chodzic. Czy macie podobne prolemy? Swiece mam wymianione jakies 2 lata temu - sam juz nie pamietam - na BOSCH 4-ro elektrodowe, Kable Champion maja juz ze 3 lata. Czy mam w tym upatrywac dzisiejszego problemu z odpaleniem podczas mrozu?
Dodam ze jak bylo cieplej tzn. (-17), to palil od strzalu.
Czekam na sugestie.




Odpowiedz z cytatem
Volvo V70 T5 2.3 turbo 250KM 2002,Mercedes CLS 500 2005,Honda CRv 2.0 2007,BMW X5 4.4 2001...