Ja próbowałem automaxem, ale lepszy efekt i zabezpieczenie felg daje autosol aluminium polish
http://moto.allegro.pl/autosol-do-al...078486699.html
No i pierwszą fele pojechałem cała recznie papierem sciernym od 180 do 2500, a już nastepne wstepnie papierem a pózniej pasta do zaworów, wiertarka, filc i wychodziła malina.
Ale mówie po przeleceniu feli pastą autosol juz wiecej nie poprawiałem, cały sezon przelatany. ;)
A jeżeli chodzi o polerowanie wibracyjne, hmmm chyba szkoda było mi by było hajsu, a tak browarek, muzyczka i lecimy z papierkiem, i tym samym trenowanie silnej woli, haha ;)
A jak ktoś nie ma czasu na pielegnacje takiej felgi to niech sobie odpusci temat polerowania, bo albo sie je myje w miare czesto, albo sie dopusci do takiego stanu gdzie pył z klocków hamulcowych robi wżery, i wtedy znowu trzeba wysyłac do polerowania i nastepne pieniązki
pozdro