A właśnie chyba po to je przyhamowuje żeby dyfer dał napęd na drugie nie tak? Więc teraz ma ułatwioną robotę. I tak oba koła kręcą się zawsze więc układ nie powinien zgłupieć. Poza tym jak moment rozkłada się na 2 koła to chyba rzadziej będzie palił gumę w miejscu więc dodatkowy plus. Dajmy na to ruszamy jednym kołem na trawie drugim na asfalcie... to na trawie i tak będzie ryło bo dostaje większość momentu a bardziej przyczepne tylko trochę więc wyobrażam sobie że wtedy DSC wyczai uslizg bo różnica prędkości kół będzie duża - przyhamuje to na trawie i drugie kolo dostaje więcej. Zasada się chyba nie zmieni.
Nie wiem wypowiedzcie się albo mnie poprawcie, wydaje mi się że DSC nie będzie miało tu żadnego problemu w działaniu, w końcu to tylko 25% a nie zaspawany most...