No właśnie. Jak jeszcze się nie orientowałem, co może (lub raczej co powinno) być w E65, rzeczywiście każda oglądana sztuka była dla mnie full opcją, co bezkrytycznie wykorzystują handlarze. Generalnie wśród handlarzy panuje dziwne przekonanie, że jeżeli auto (obojętnie jakie) nie ma welurów, to jest na pełnej opcji.

Generalnie po 2 tygodniach zgłębiania tematu E65, dostrzegam już najmniejsze mankamenty i wychwycam smaczki. Najczęstsze elementy, które zdradzają prawdziwy przebieg/stan E65 i widać je już na zdjęciach to wg mnie:

- zmatowiałe reflektory
- wygnieciona skóra na podłokietniku przednim. Do 300.000 powinna być jak nowa!
- wygniecione przyciski do otwierania podłokietnika przedniego
- zmatowiona przednia szyba (od kamyczków)