Oswoiłem się z takimi e34, e36, e39 czy e38.. ale żeby niszczyć tak e65 ? Tragedia.
Oswoiłem się z takimi e34, e36, e39 czy e38.. ale żeby niszczyć tak e65 ? Tragedia.
ale to jest brzydkie :/
Ceny aut mają z kosmosu:
e30 za 3500 euro
http://avtobazar.ua/bmw-318i-1989-kh...1382422-1.html
czy e32 za 5500 euro:
http://avtobazar.ua/bmw-735i-1989-ar...1411794-1.html
Ciekawe kto tam sobie może nawet na takie parchy pozwolić skoro przeciętna płaca na Ukrainie to 400zł miesięcznie.
"Myślenie to najcięższa praca z możliwych i pewnie dlatego tak niewielu ją podejmuje." - Henry Ford
Ceny mają masakryczne, ale to normalne, podobnie jest w Rosji z cenami też są strasznie wysokie, nie wiem od czego to jest zależne ale fakt to fakt, np. znalazłem taką piękną 745i :
http://avtobazar.ua/bmw-745-lvov-1-340404-1.html = 30.000$ (czyli lekko ponad 100.000zł)
I zauważcie że chyba co drugie auto ma tam ciemne szybki, co mi się akurat strasznie podobaaaaa :))
Ukraina to jest inny świat, inne postrzeganie rzeczywistości, inna mentalność. Parę lat wstecz też się nad tym zastanawiałem i pytam jednego, drugiego, dziesiątego ukraińca, A po co ty kurzysz te szyby? A on mi na to, a co moją żonę obchodzi, co za dziewuszkę ja na tylnym siedzeniu wożę... Tam nie ma klasy ludzi takiej jak większość nas na forum, tam są albo ludzie, którzy w całej rodzinie mają jedną javę 350 na spółkę i jeżdżą nią w weekendy a do roboty (o ile ją mają) marszrutką ( prywatnym kaskadero-busem), albo siedzą w domu, lub w drugą stronę to burżuje, którzy żyją z ze swojego kapitału społecznego, i odwagi, a oni znowu nie wiedzą co ze swoimi pieniędzmi zrobić, dla których posiadanie wśród "znajomych" e65 to mało, a ponieważ 95% bogaczy to nuworysze z pierwszego ew. drugiego pokolenia to to właśnie wychodzi choćby przez ich tuning - wieś tańczy, wieś śpiewa. trudno to zrozumieć nie pożyjąc trochę po tej drugiej stronie. Można to trochę porównać do początku lat 90` w PL ale tylko trochę. jak bredzę to przepraszam... a i z racji na kosmiczne ceny paliw 9,70 - 10.50 uah ( 4 - 4,7 zł przy zarobkach u nas 2000zł w łapę - tam to samo stanowisko 700- 900zł)mafię celniczą i cła, utrudniony import , istnieje niesamowity głód samochodu, i teraz ceny za porządny kultowy samochód jak dwudziestoletnie "be em we" są zrozumiałe.
Ale wy chyba nie wiecie jeszce tego, że aby przewieźć jakiś samochód na Ukraine aby nie płacić horrendalnych podatków na samochody sprowadzone z zagranicy Ukraińcy muszą przewieźć osobno bude samochodu a osobno silnik skrzynie zawieszenie.
Co oznacza, że:
Każdy samochód na Ukrainie który był sprowadzony musiał być przez kogoś rozebrany na części a później przez kogoś złożony. Zazwyczaj najtańszym kosztem co za tym idzie nie raz widziałem ładne e65 e66 które były rozbierane na "chama" a później ktoś na Ukrainie "próbuje" to złożyć do kupy.
Samochód szuka nowego właściciela który kupuje samochód za 150- 200% ceny tego co jest np w Polsce. Stąd te ceny.
E38 która kupiłem na części bez papierów(tam oni wyrabiają swoje:) ) zdewastowana z zewnatrz, zdekompletowana bez silnika skrzyni izawiasu i z 95 r sprzedałem za cene za która mogłem kupić całą bo on akurat nie musiał płacic za rozbieranie całego auta.
To są właśnie ich realia- co dla nas wydaję się absurdalne dla nich jest rzeczywistością.
Mógłbym o tym opowiadać godzinami bo w końcu mieszkam przy granicy;))
Jade wolno ale ciagle przed toba:)
Jeszcze do tego wszystkiego słyszałem, że aby zarejestrować samochód świeżo sprowadzony, to nie może być starszy jak 10lat - nie wiem ile w tym prawdy :)
A coś w tym jest. Jak pracowałem w żyrandolach, to do Rosji wysyłaliśmy lampy bez oprawek ( oprawki szły w osobnym kartonie ). Dzięki temu lampy szły jako półprodukt i Rosjanie płacili mniejsze podatki za to... Lampy lampami, ale żeby BMW wysyłać jako półprodukt??? Co się dzieje na tym świecie to ja nie wiem ...
U nas w Polsce też tak przecież było,rozbierało się przed granicą auto,żeby cło mniejsze zapłacić następnie po przejechaniu granicy wszystko składało się do kupy jeszcze na lawecie:) taki np. vw golf 2 z 1985 roku miał wpisane w dowód data produkcji 1995 i adnotacje "składak" :)
Ostatnio edytowane przez marek1132 ; 24-01-2012 o 18:49
"Myślenie to najcięższa praca z możliwych i pewnie dlatego tak niewielu ją podejmuje." - Henry Ford