Witam.
Szukałem i nie znalazłem...
Od sobotniego poranka nie chce mi palić od razu .Po trzech,czterech próbach zapala się PDC+jego symbol i dalej nic.Minutowa przerwa w próbach i odpala,wchodzi normalnie na obroty.Aha,i pokazuje wyłączony antypoślig.Przejeżdżam 3 km,gaszę ,odpalam ponownie już bez problemów i bez żadnych błędów,wszystko załączone.Auto stoi 10 godzin pod firmą ,odpala normalnie,powrót do domu i rano to samo.Proszę o opinię .pozdrawiam