Z zasady i regóły jest tak, że padnie zawsze to czego się nie ma ze sobą. Co nam z korka jak padnie chłodnica, albo górny kruciec od powrotu płynu?? Co nam z termostatu jak nie mamy kluczy żeby go wymienić? To troszkę tak jak z wymiana koła. Mam zapas, ale upss zepsuł się lewarek. Przezorny zawsze ubezpieczony mówi powiedzenie, ale o wszystkim zawsze nie da sie pomyśleć. Jest coś co zawsze może nam pomódz w drodze, to coś to gotówka w portfelu. Bez niej to już tylko usiąść i płakać.