właśnie nie masz racij. nawet żebyś miał 10.0 przełożenie to i tak nie poprawisz przyśpieszenia .aby poprawić przyśpieszenie muśisz zwiększyć moc czyli obroty lub moment obrotowy silnika
właśnie nie masz racij. nawet żebyś miał 10.0 przełożenie to i tak nie poprawisz przyśpieszenia .aby poprawić przyśpieszenie muśisz zwiększyć moc czyli obroty lub moment obrotowy silnika
To czemu do driftu dobiera się dyfer krótki, ma to ogromne znaczenie co do przyspieszenia na 3/4 mili stosuje się inny zeby inaczej rozłożyć moc na koła
Wejdź na rower, wrzuć z przodu 1 i przyspieszaj zmieniając z tyłu 8-1, następnie powtórz to z 3 z przodu i zobacz czy czas był taki sam :)
Ja myślę że dłużej... ktoś jeszcze się wypowie?
Po co w takim razie stosować różne dyfry w różnych silnikach Jędrek?
Czy znacie kogoś kto wykonał u siebie taką operację...? :)
Proszę Cię... Tak na szybko wyobraź sobie zasadę działania skrzyni biegów lub choćby przerzutek w rowerze i powinno Ci się nieco rozjaśnić - duża zębatka -> mała zębatka i odwrotnie ;-)
EDIT:
Na Syndykacie co drugie auto ma zmieniony dyfer. Tyle, że to w większości E30 i E36.
totalne bzdury piszecie . więc po co silnik 300 ,400 czy 500 km wystarczy zwiększać przełożenie dyfra i już auto przyśpiesza w 2 sek. do 100km/h hahaha ,fizyka panowie fizyka
Silnik wkręca się na obroty szybciej kiedy ma mniejsze obciążenie. Wiadomo że przykładowo dwukrotna redukcja przełożenia nie zwiększy dwukrotnie przyspieszenia, ale na pewno zwiększy je o 1.X ;)
Hehe, no właśnie napisałem. Po pierwsze przyczepność, po drugie auto z takimi przełożeniami (zakładając że skrzynia nadąży zmieniać biegi) jeździłoby jakieś 60km/h i nie nadawałoby się do użytku. My jednak bierzemy tylko ułamek tego efektu, bo auto jest nastawione na prędkość autostradową.
Chyba to zrobię i wykonam test przyspieszenia od 20km/h do zegarowej setki. Myślę że zyskam z sekundę.... (?)
Ostatnio edytowane przez tuczi77 ; 12-01-2012 o 20:51
Ja miałem zmienione z 3,62 na 3,91 w S54 i różnica była,auto szybciej się wkręcało i było dynamiczniejsze.
Co do modyfikacji to dyfer bym odpuścił ze względu na to jak będzie reagowała skrzynia,bardziej bym się skupił na dolocie,jakieś wkładki filtrów,i wydechu.
W S54 po wymianie przepływki świec i sond na nowe orgi doszło jakieś 12KM,także od tego bym zaczął:D
widze że ciężko zrozumieć
750 ma dyfer w którym są większe flansze do których przykręca się półosie średnica to 102mm,a 735 mają 94mm,740 ma 102 jak i 94,trzeba sprawdzić przy kupowaniu bo tak to jeszcze półosie do wymiany będą.
730
Zastanów się czy chcesz dyskutować na rzeczowe argumenty czy obrzucać się piaskiem jak dzieciaki w piaskownicy - to tak tytułem wstępu do Twojej powyższej wypowiedzi.
Po 1. nikt z nas nie napisał, że zmiana dyfra drastycznie zwiększa przyspieszenie. Śmiem jednak twierdzić, że można urwać w ten sposób kilka dziesiętnych sekundy.
Po 2. mieliśmy fizykę w szkole i doskonale wiemy, że aby móc w ten sposób manipulować dyfrem trzeba posiadać odpowiedni zapas mocy (a raczej Nm) by silnik był w stanie obrócić poprzez skrzynię wałem i tym końcowym przełożeniem. Widzisz to oczami wyobraźni?