i ja mimo awarji wspomagania, milo wspominam ten wieczor :)
moj wjazd to byla niezla zadyma ;D
a i naszczescie udalo mi sie bez niej normalnie wrocic do domu i odziwo pompa to wytrzymala :)
tylko zaluje ze nie zostalem tak dlugo by spotkac sie ze specjalnym tajemniczym gosciem ;)
czekam na nastepna propozycje :D
pozdrowienia dla wszystkich tam obecnych :D