Cytat Zamieszczone przez Loszka Zobacz posta
Panowie .. :( autem praktycznie nie da sie jezdzic...kiedy ruszam obroty rosna ale predkosc bardzo powoli..autem zaczyna telepac. biegi sie slizgaja.nie wiem co sie dzieje. Bylem u 2 mechanikow ale zapraszaja mnie za 2 tyg bo terminow. Czy to koniec skrzyni?? jestem zalamany :(
Im dalej tym będzie gorzej - bardzo możliwe, że niskie ciśnienie powoduje ślizganie na tarczkach i w końcu auto przestanie jechać.

Rada: jeśli masz warsztat, który wymieni skrzynię za 300zł, to ładuj używkę, którą kupisz za jakieś 1000zł lub nieco drożej. Tylko może się okazać, że skrzynia padnie po roku, ale czasem pada po 3 miesiącach...

Jeśli chcesz mieć zrobiony remont, to koszty są od 3 do 5 tysięcy - raczej bliżej 5, bo polecane jest wymienić konwerter.
I spokój na minimum 180 tys. km (co 60 tys. wymiana oleju i filtra).