Ten tekst jest taki tendencyjny, że aż na wymioty się zbiera. Ktoś, kto rozumie jezyk wroga od razu się połapie, że to sponsorowane przez mb wylewanie żółci na nowy model bmw. Praktycznie w każdym zdaniu wytyka się wady beemki. Jeśli to nie są wady, to w końcu będzie i to wadą... Obrzydliwe i kłamliwe jest to porównanie. Takie kłamliwe teksty przypominają mi nasze polskie bitewki między partiami politycznymi ....