Krotko mowiac jak stara dzi..a piszczy badz skrzypi, cieszko nazwac. Przy opuszczaniu i podnoszeniu, rozebralem boczek, wlalem pol opakowania wd40 i nic :( az wstyd szybe otworzyc :( Moze ktos sie spotkal z czyms takim? :|
Krotko mowiac jak stara dzi..a piszczy badz skrzypi, cieszko nazwac. Przy opuszczaniu i podnoszeniu, rozebralem boczek, wlalem pol opakowania wd40 i nic :( az wstyd szybe otworzyc :( Moze ktos sie spotkal z czyms takim? :|
WD40 nie jest najlepszy do smarowania. Musisz rozebrać boczek i polecę wyjęcie całego mechanizmu podnoszenia (troszkę jest z tym zabawy) i przesmarowanie wszystkich elementów ruchomych jeżeli to nie pomoże to musisz wymienić prowadnice szyby lub te "uszczelki" , które się w nich znajdują bo to też lubi czasem piszczeć jak się przetrze ale powinieneś to łatwo zlokalizować... Jak masz ściągnięty boczek włącz mechanizm i staraj się dokładnie zlokalizować miejsce piszczenia.
Dreams from Dreams - 7er...
No wlasnie nie jest to takie proste do zlokalizowania. Jak jest boczek to jeszcze nie ma tragedii, ale jak sie zdejmie to tak daje ze nie ma mozliwosci dokladnego zlokalizowania...masakra jakas :x
--------
Po prawie dwoch latach doszedlem co mi skrzypi przy opuszczaniu szyby :)
Gdyby ktos mial takowy problem, sprwdzcie sobie linke w pancerzyku!!! Bezposrednio do srodka nalalem WD40 i jak reka odjal, noweczka normalnie. Wczesniej pryskalem tylko w tamte okolice a nie do srodka, bo nie podejrzewalem tych elementow za taki dzwiek :] W kazdym razie moze sie przyda komus taka podpowiedz :)