Witam Panowie!!Niestety znowu potrzebuję waszej pomocy i muszę założyć nowy temat:(Mianowicie...Zaczęło coś trzeć i popiskiwać przy silniku!!Szukałem po forum i wykluczyłem Visko,na pewno jest ok.Dźwięki dochodziły od alternatora,myślałem że już powoli pada,a może tylko jakieś łożysko.Po odkręceniu dolnej osłony silnika,dzwięki jednak dochodzą nie od alternatora,tylko jeszcze po niżej alternatora,czyli to chyba pompa wspomagania.Wiem że ostatnio był temat pompy wspomagania poruszany,ale moje pytanie nie dotyczy wymiany,czy też regeneracji.Jakie skutki mogą być,gdy ona padnie całkiem.Chodzi mi o to że właśnie jest czas przedświąteczny i nikt za bardzo nie chce się podjąć naprawy,a moja dziewczyna musi dziennie dojeżdżać do pracy.Zakładam najgorszą opcję.Jeżeli już padnie,to na pewno kiera ciężko będzie chodziła,ale co z rolką??Czy może się całkiem zablokować i wtedy pasek będzie się ślizgał po rolce,czy też rolka od pompy będzie się kręciła??Bardzo proszę o waszą pomoc.