Hmm...dobrze by było jeszcze na GPS sprawdzić czy faktycznie to jest taka prędkość...myślę,że jednak pokazałby cos innego...No gdybym ja rozpędził się do 250...co jest niemozliwe przy 2.8...no chyba,że z Mount Everestu:D...to tutaj w Norway od razu pakują do paki...100 km/h to wszystko na co mogę sobie pozwolić,lepiej nie ryzykować bo mandaty naprawdę kosmiczne...niewyobrazalnie kosmiczne.Pozdrawiam.