Witam
Mam problem z 750i z 2000 roku.Problem poijawia sie i znika odkad posiadam to auto czyli od ok 2 lat.Zdarza sie ze stojac na swiatlach lub w korku z wcisnietym hamulcem silnik nagle dostaje na sekunde wiekszych obrotow i auto rusza o jakies 20 cm do przodu mimo wcisnietego hamulca po czym staje a problem znika.pojawia sie to rzadko,raz dziennie lub wogole.Jest to denerwujace poniewaz samochod jest serwisowany,wyjechal z serwisu kilkanascie dni temu bez zadnych bledow a chochlik nie znika tylko czasem o sobie przypomina.Nie ma reguly na to szarpniecie,nie umiem go wywolac powtornie,auto niema gazu,zrobilem nim ok 60 tys km i usterka ani sie nie poglebia ani nie znika. Mieszanke ma idealna,kable i swiece w orginale maja jakies 40 tys km,skrzynia biegow byla zamontowana nowa w serwisie przy przebiegu 190000 tys,teraz ma ok 245000 wiec tez nie obstawiam ze to przyczyna,pozatym i na starej skrzyni dzialo sie to samo,w lato uszczelniane byly doloty,przeplywki sprawne...powoli koncza mi sie pomysly...moze mial ktos podobne objawy?