Realna wartość.

[andyp]

Witam
Znalazł się kolejny chętny na moją E66 760Li, ale tym razem pan nie chce zakładać LPG, tylko
zostawić mi swój samochód w rozliczeniu. Jako iż za bardzo nie jestem zorientowany w temacie,
czy moglibyście mi podpowiedzieć ile realnie jest warte E38 11/99 rok 750i bez LPG. Auto
jest w miarę wyposażone, kupione od jakiegoś tam urzędu w DE 6 lat temu z licznikiem 150 tysięcy.
Koleś jest drugim właścicielem (pierwszym w Polsce), auto miało dwie obcierki, nie było nigdy
bite, robione na bieżąco, na częściach oryginalnych. Skrzynia 10 tysięcy po regeneracji, obecnie
ma najechane 300 tysięcy. Stan wizualny dobry. Felgi założone 18'' od E65 z nowymi oponami
Continentala - letnie. Środek czarny, na zewnątrz taki a'la popielaty, ja to nazywam brudny
srebrny, nie wiem jak to się nazywa w nomenklaturze BMW. Teraz dwa pytania:

1) ile to jest REALNIE warte, widziałem na otomoto i za 11 i za 40.
2) jak ze sprzedażą - czy będę się z tym długo kulał?

Z racji powiększenia rodziny zmieniam E66 na X5, może nawet starczy na X6 i nie chcę
zostać z kolejnym autem pod domem, a swoją E66 sprzedaję od pół roku - cena benzyny
czyni cuda :( Dzięki za wszelkie sugestie.

[bmw]

realna wartosc to jest cena ktora nabywca oferuje. Czyli jesli widzisz ze e38 jest za 11 tys to znaczy ze tyle jest warte i nie ma sie co ludzic ze ktos wylozy 40 tys. bo tak sie marzy sprzedawcy. Ja wiem ze na naszym forum sa koledzy ktorzy moga pisac ze wola swoje "wychuchane" e32 niz "zajezdzona" e65 za te same pieniadze. Tylko co to znaczy zajezdzone? Tego nikt nie wie, kola sie kreca, wszystko ma wymiar subiektywny.
E66 to na razie jeszcze w miare drogie auto dla wielu ludzi, ale latwiej bedzie go sprzedac w przyszlosci, bo jest nowsze, inna technologia, inny swiat. Kwestia ceny. A jak sie wladujesz w jakas e38 to tylko zamienisz siekierke na kijek. Roznica w pieniadzach szybko sie rozejdzie i zostaniesz ze starym autem.

[andyp]

Mi bardziej chodzi o uśrednienie ceny allegrowo- realnej. Auto tak czy siak wziąć muszę, bo chcę się pozbyć E66, żeby
móc przed świętami kupić X5/X6. Kwestia ile mam zaoferować za tą E38 obecnemu właścicielowi, on się upiera na
25 tysięcy (argument ma taki iż przez ostatnie 6 miesięcy włożył w auto 10 tysięcy), dla mnie to argument żaden,
ale nie wiem na ile to realnie wycenić jego auto. Oczywiście mówimy o odjęciu od ceny bazowej E66 wartości jego auta.

[WojtekD]

To jest znowu temat z cyklu - patrzymy w szklaną kulę i widzimy ...
A któż to może z Twojego opisu wiedzieć, czy to e38 to parch wart 5k zł, czy też rarytas za 40k zł ??

[tomgtdek69]

Jeśli dysponujesz jakimiś fotkami tego E38 to zamieść je tutaj...

[ManiacDrifting]

przy zamianie nie moze koles wziasc tyle ile by chcial w swoich najglebszych marzeniach chce sie zamieniac niech nawet straci tak jest zawsze niska srednia czyli kolo 16-17 bym wycenil bez wzgledu co by to bylo.
Oczywiscie zakladając ze auto nie bedzie mniej niz dobre.

Admin edit:
Kaczy - stawiaj kropki i przecinki, a zdania zaczynaj z dużej litery - proszę.

[Saillupus]

Za po lifta bez LPG? 16-17? chyba żartujesz
Jezeli jest w dobrym stanie to 30tys jeżeli chce zaniżać, chyba że bardzo kiepskim stanie
W niemczech w średnim stanie 750 po fl stoi 7-8tys euro, a zadbane 10+
Zadbane 750 ma ceny niskich 745 e65

przy zamieniae można zejść z te 2-3tys ale nie tyle ;/ tyle bierze komis ;/

[ManiacDrifting]

No to spróbuj w takim razie sprzedać za tyle i zobaczymy.
Gość nie może wziąć nawet tych 25 kiedy ty sądzisz ze weźmie spokojnie 30.
Jeśli by tak było to by sprzedał dołożył i kupił normalnie za gotówkę a nie zostawiał w rozliczeniu, Taki krok to dla niego ostatnia szansa pozbycia sie auta za jakies pieniadze bo normalnie nikt tyle nie da.
W Niemczech to i E32 w średnim stanie widzialem po 2-3tyś Euro co po sprowadzeniu i dolozeniu i rejestracji konczylo by sie na paradoksalnej sumie.

[bmw]

Wyceniaj te e38 na 15 tys, nie wiecej. Wcisnac komus e38 za 25 tys. zl. to jest marzenie 90% allegrowiczow, bo drozszych w zasadzie nie ma, a wlasciwie jest niewiele. To ze gosciu dolozyl iles tam tysiecy w auto to jego sprawa. Mial gest to dolozyl. Jak sie bedzie upieral to powiedz mu ze mogl sobie dolozyc te pieniadze do zakupu e65, a nie teraz szukac ochotnika na jego e38, bo "on sobie dolozyl". Wzruszaj ramionami, co cie to obchodzi, jego strata/sprawa. Byc madry.

Tamten sprzedawca widzi okazje ze kolega sie napalil na zakup x5/x6 koniecznie przed swietami i bedzie ciagnal kasiore za swoje e38. On sobie zrobi swieta ze hoho :)

[ManiacDrifting]

I z tym się zgadzam mądre słowa, chciał to dołożył inaczej auto by może nawet nie jeździło a tak to uzyskuje wartość rynkową
Mojemu ojcu sie koleś tłumaczył że szyba mu pękła i musiał kupić nową dlatego nie opusci na aucie na co on musiałeś kopić bo inaczej zabrali by dowód a ty jeździć bys nie mógł mi to nie robi różnicy czy zmieniłeś czy nie bo ja wolał bym równie dobrze miec oryginalna nie peknieta i gadka sie skonczyla.
Albo przykład w komisie z telefonami koles przynosi telefon tam mu 200zł dawali on mówi ze niech dołożą 50 bo on tam gry z gazety ściągnął po 9 zł :P
Ja za swoje pierwsze E32 dałem coś koło 6 dołożyłem coś koło 6 sprzedałem za coś koło 6... i nie było tłumaczenia ty daj ze 12 bo ja dołożyłem :P

Wiec jest sprawa taka ty robisz gosciowi łaske nie on tobie jeśli podoba mu sie twoje auto to niech najwyzej straci widocznie nie moze sprzedać jeśli się nie zgodzi na ustaloną wartość koło 15k zaproś go po sprzedaży jego E38 z gotówką i mówiąc że tak nawet wolisz bo tak czy tak E38 bedziesz sprzedawał a wartość trzeba przyjąć taką żeby się nie bujać szybko sprzedać i odzyskać pieniądze. Tyle odemnie.