Realna wartość.

[Marecki7er]

W niemczech w średnim stanie 750 po fl stoi 7-8tys euro, a zadbane 10+

No właśnie, w Niemczech, a kolega pyta o realną cenę w PL o ile rozumiem. Nie ma co czarować, ciężko będzie sprzedać to auto. Nie ma longa, tak więc pewnie stolikami z tyłu ani innym "mega" wyposażeniem nie przyciąga. V12 w takim aucie jak e38 odstrasza kupca - ktoś kto ma ok 20tyś na auto już niedługo 13 letnie raczej patrzy na spalanie. Fanatyka bardzo ciężko trafić, e38 nie jest kultowym autem.. a jak pisałem wcześniej, pewnie mało rarytasów w środku. Wg mnie realna wartość to 18-20tyś, tyle wywróżyłem ze szklanej kuli. Może być jednak warta 16 lub 24 :) Pokaż zdjęcia to powiemy coś więcej.

Aha i jak skrzynia padła to już chyba ma trochę nalatane..

[tuczi77]

Wrzuć jakieś foty, daj VIN do rozkodowania i będziemy dumać ;-)

[ManiacDrifting]

Właśnie to nie auto kultowe nie long i 5.0 w niczym nie szokującej BMW.
Nie mówię że nie bo wśród nas taka cena koło 20k jest jak najbarziej poprawna i uczciwa ale realia rynku są już gorsze o kupca na BMW ciężko o fanatyka tym bardziej rynek jest bardzo żadki bo większość ma już swoje wymarzone auto a ta grupka bardzo powoli się dopełnia osób poważnie myślących nad zakupem czy to E32 czy E38 nie jest dużo.
Więc wartość nasza wartość rynkowa a cena którą ktoś zechce dać to co innego niestety dla kupujących to + ale dla sprzedających bardzo ciężki temat bo na aucie traci się zazwyczaj bardzo wiele :(

[Saillupus]

Taaa zapomniałem że większość aut tu po prostu jeździ, rozlatuje się ale jeździ.
I jak ktoś ma rozlatującego się trupa w którego nic nie ładuje to potem mówi że 750 kosztuje 17tys, przepraszam Panowie ale jest to żenujące. Taka dyskusja była już tu wiele razy, niestety ;/
Po to się kupuje samochód używany aby mieć auto wysokiej klasy za mniejszą kasę. Jeżeli samochód ma być sprawny technicznie to za 750 po fl nie da się dać mniej niż 35tys. Jak dasz mniej to władujsze w zawichę i inne podzespoły więcej. Chyba że latamy rozlatującym sie rzęchem. To że ktoś kupi rozbitka z milionem przebiegu, złoży go z 5 i wystawi na allegro za 15tys nie oznacza że wszystkie auta mają taką wartość.
Jak koleś zgodzi się oddać auto za mniej niż 30 to ja bym w tym momencie się wyłączył bo mówi to że stan auta jest tragiczny. Eksploatacja e38 750 nie pozwoli żeby wartość tego auta spadła poniżej 20tys. Tak jak e65 nigdy nie zejdzie też niżej, może nawet 30tys będzie granicą.

Co z tego że kupi się auto tanio, ale żeby bezpiecznie jeździło, nic nie stukało trzeba dorzucać. Dla tego też są droższe auta które cały czas są utrzymywane w super stanie a nie zajeżdżane a potem 20tys w remont, zajechać, remont, zajechać, remont - to bez sensu.
A jak kupisz rozbitka to często nie można tego wyremontować.

Osoby które w ostatnim czasie kupowałem 750 e38 poprą moją wypowiedź co do cen. Dyskutowałem na PW, gg, telefonicznie czy na spotach z wieloma osobami które szukały 750, kupowały za 20 i potem mi biadoliły że tyle kasy w remont trzeba wrzucić - życie. Polak mądry po szkodzie.

Jeżeli będzie chciał za auto poniżej 30tys to ja bym nie brał bo będzie to padaka której nieosprzedasz... takie mojez zdanie.

[Marecki7er]

Sallipus, w trzecim poście jest napisane że koleś chce 25tyś :)

[Saillupus]

aha :p spoko :p niedoczytałem... to według mnie ostra wtopa ;/

[andyp]

Jutro porobię jakieś zdjęcia. Tutaj jest trochę odwrotna sytuacja, gdyż moje
E66 mimo iż w nie najgorszym stanie, przez pół roku wiszenia na otomoto,
miałem trzy telefony, z czego jeden klient przyjechał oglądać. Niestety to
auto ma 8 lat, kosztuje ponad 50 tysięcy, a eksploatacja jest droższa niż
kilku "normalnych aut". Co z tego, że link wycenił auto na ponad 70 tysięcy,
gdzie za 50 ciężko je sprzedać. Dlatego zmartwiła mnie dzisiejsza aukcja :

http://allegro.pl/show_item.php?item=1974574502

Wrzucę fotki, vin i wyposażenie, może wtedy będzie coś łatwiej powiedzieć.

[monster_pl]

Dlatego zmartwiła mnie dzisiejsza aukcja :

http://allegro.pl/show_item.php?item=1974574502

Z tego co pamiętam, to obecny właściciel zapłacił za nią coś ok. 13tyś. Chyba z 6 miesięcy temu i już się nacieszył.
Nikt nie powie tak ni z gruchy ni z pietruchy ile może byc warte to auto, którym przyjechał do Ciebie kupiec. Tak jak już wcześniej było napisane: 12-40tyś, w zależności od stanu, wyposażenia, koloru i kupca który chce kupic takie cudo. Najwyższe ceny mają czarne z czarnym środkiem i takie najłatwiej sprzedac. Najdłużej sprzedają się z siwym środkiem albo jasne kolory nadwozia z siwym środkiem. Najtrudniej sprzedac w niebieskim kolorze. Stąd też różnica w cenach. Jeżeli jest książka serwisowa uczciwie prowadzona do końca, to też cena jest wyższa w porównaniu z autem gdzie książka jest ale ostatni wpis sprzed 5-u lat, a teraz nagle wpis z pieczątką jakiegoś garażowego warsztatu. Gdy książki nie ma, to nie ma co oglądac i ceny są 12tyś. Trzeba zobaczyc na żywo to cudo którym do Ciebie przyjechał i wtedy można radzic.
Pozdrawiam.

[Anatol]

Gdy książki nie ma, to nie ma co oglądac i ceny są 12tyś.

Te aukcje są tylko dla kolekcjonerów lub dla antykwariatów ..... :D Książka książką ,kolor kolorem najważniejszy jest stan techniczny i to wszystko w temacie.Do mnie nie przemawia czy jakiś kolor lub kombinacja ze środkiem ma większą lub mniejszą "sprzedawalność" .....
Taki kpl można sobie kupić na poprawę humoru przed świętami

[monster_pl]

Te aukcje są tylko dla kolekcjonerów lub dla antykwariatów ..... :D Książka książką ,kolor kolorem najważniejszy jest stan techniczny i to wszystko w temacie.Do mnie nie przemawia czy jakiś kolor lub kombinacja ze środkiem ma większą lub mniejszą "sprzedawalność" .....
Taki kpl można sobie kupić na poprawę humoru przed świętami

Pewnie że książkę można dorobic do auta, ale trzeba byc debilem żeby nie zobaczyc że nie jest to książka do auta które masz zamiar kupic. Gdy masz oryginalną książkę i auto jest serwisowane na bieżąco, to nie wkładasz na dzień dobry kilka tyś, bo wiesz co kupiłeś i kiedy było robione. Zazwyczaj gwarantuje to też dobry stan techniczny.
A co do koloru - jasne jest że są różne gusta, ale dobre auta w kolorze niebieskim stoją na Allegro już po kilka miesięcy a czarne paskudy schodzą praktycznie od ręki. Więc kolor może miec jednak jakiś związek ze "sprzedawalnością". :)
Pzdr