Rozgrzebałem wczoraj swoje przednie lampy (taki tam mały projekcik, który czeka od stycznia) - i co się okazało? Otóż któryś z moich poprzedników najwyraźniej próbował wyczyścić odbłyśnik drucianym zmywakiem zamoczonym w acetonie ;D
Kiedy przymierzyłem się do niego z miękką gąbką z łagodnym detergentem - cały "chrom" został mi na szmatce odsłaniając biały matowy plastik :? Pozostałe 3 odbłyśniki są ok.

Cóż mi pozostaje - muszę zrobić to samo co on, czyli czymś to pomalować.
I tu pytanie do Was - czy możecie polecić jakiś konkretny produkt który najlepiej zda tu egzamin (tzn. uzyskam możliwie najlepszy połysk - oczywiście na ile to możliwe przy tej metodzie)??

Jeśli nie będzie innych sugestii, użyję chyba farby modelarskiej do polerowania (w rodzaju Humbrol Metal Cote) - jednak ona nie występuje w spray'u, a wolałbym nie chrzanić się z pistoletem natryskowym...

Zaznaczam że szukam czegoś co będzie niedrogie i szybkie do zdobycia - ponieważ w planach i tak jest lifting za jakiś czas, więc nie interesują mnie żadne wypasy. :)

Na koniec dwa obrazki (niestety z telefonu): obecny wygląd mojego auta + pechowy odbłyśnik... :hah: