Witam
Dziś wieczorem wsiadam do mojej Beci włączam wycieraczki a tu awaryjne, jeszcze raz ruch manetką i znów się włączyły. Przejechałem kilka km w czasie jazdy to samo, zatrzymałem się pod sklepem- zamknąłem auto. Po powrocie wsiadam odpalam-włączam wycieraczki i już wszystko ok. Zauważyłem, że tak się dzieje podczas wilgotnych dni, opadów deszczu i ogólnie podczas aury jesienno-zimowej. Czasami jak włączam światła mijania to też awaryjne mi się włączają.
Domyślam się, że ma to związek z wilgocią, ale myślicie że to któryś moduł ? czy może gdzieś na stykach, bezpiecznikach ? Na obecną chwilę nie jest to zbyt uciążliwe, ale nie chciałbym, żeby mi wysiadły światła , wycieraczki lub coś innego np w trasie . Ktoś z Was miał takie objawy?