W załączniku mam sweet focie mojego akumulatora po odrzuceniu go z gwarancji. Okazało się, że albo ja, albo któryś z kolei mechanik w niego przywalił, tak że pękł. Problem jest taki, że przestał działać, jakby w miejscu uszkodzenia urwał się styk. Szukam kogoś na śląsku najlepiej, kto by się podjął naprawy tego akumulatora - jakby nie było jest to nowiutki aku za chyba 500 czy 600zł, bo bardzo ciężko dostać ten niski pod siedzenie do e32 :(
W załączniku tez drugie takie pytanie poboczne - w E36 pękło mi takie coś przy tłumiku, nawet nie wiem jak się to nazywa, bo nie obejma, potrzebuje to kupić a wyszukać na allegro nie umiem.