e65 do oceny !!!

[lukasz7]

Widziałem tego longa dzisiaj wygląda w sumie ok wyjęty fotel pasażera oraz odchylony dywanik dla rzeczoznawcy ,podłoga wygląda cała jedynie próg dostał żadna poducha i kurtyna nie jest wywalona drzwi nawet dociągają choć są pogięte.Auto było serwisowane do maja 2009r. jest ostatni wpis przebieg 73 tys.Potem zostało sprowadzone na mienie przesiedleńcze do Polski w całości ,wstępny koszt roboty 8tys. łącznie z wymiana progu na nowy raczej z serwisu bo używek do longa brak ! koszt 2800 zł.próg ze słupkiem .Przy profesjonalnym podejściu można to zrobić bez znaków szczególnych.Rok produkcji z vin 04.2005 tylko nie wiem czemu w dowodzie jest 2006r.o co chodzi ?

[Marecki7er]

Może to jest wpisana pierwsza rejestracja.

[euro_tuned]

Skoro mówisz, że wygląda ok. Cena naprawy mała. Mam nadzieję, że nie ma tam żadnego haczyka.
A co w ogóle ma w środku to long?

[lukasz7]

Ma sporo, masaże ,wentylowane fotele ,grzane wszystkie ,powiem wam uczciwie long jest mega,miejsca jak w pierwszej klasie w liniach lotniczych lot ,telewizorki ,soft close,dużo na wyposażeniu ,tylko ten dzwon ! jutro jadę z kolegą będzie zdecyzja ,może być nawet tak że on weźmie moja, a ja zaryzykuje i wezmę tą ,ale hgw jeszcze.

[ADASIO]

lukasz7 - z serwisem auta z usa (mówie o e65/66) nie ma żadnych problemów ani blacharskich,ani elektronicznych ani serwisowych - więc smiało mozesz kupować i nie bac się tego ( mam 745LI z USA i zero kłopotóww ciągu 2 lat użytkowania !!!)

PS kolego nie polecam Ci auta powypadkowego, a zwłaszcza z USA gdzie stanu w jakim przyjechał do PL nie jesteś w stanie ocenić bo nie widziałeś go ani na terenie USA ani tu tuz po odbiorze - a że teraz wyglada tak to nie musi oznaczać że tak przypłynął do PL


Dzuda,roboos - Panowie, mamy 2011r - koncówkę, światowy kryzys,ceny ropy idą w górę, w PL jest już średnio droższy ON od PB o 0,20 - 0,40gr za litr więc wybaczcie ale dla MNIE kupowanie teraz auta z silnikami wysokopreżnymi jest idiotyzmem ( przypominam że mamy demokrację i mam prawo mówić co mysle ) i wyrażać głosno opinie na temat konkretnego aspektu - i właśnie to robie,każdy średnio rozgarniety człowiek wie że cały świat stawia na ekologie dlatego 10 letnie auto z silnikiem diesla to nie jest mistrz ekologi i wczesniej czy pózniej bedzie z nim kłopot jak nie w postaci zakazu poruszania po danej strefie ( np centrum aglomeracji) to w postaci napraw - i to że ktoś nie ma z tym problemów, niestety nie oznacza że inny człowiek kupując takie auto tych kłopotów miał nie będzie!
Kolejny temat to spalanie - mówicie że diesel pali mniej - OK,
ale porównujmy silniki podobne pojemnościowo czyli 745 benzyna i 745d czyli diesel, jakie wg was są różnice w spalaniu?? wg mnie w granicach 2 l. więc dla mnie to nie tak dużo,a koszty napraw PB a ON są na 100% niższe więc jak dla mnie kalkulacja jest jedyna i prosta.

Zdanie na to na czym ktoś jeżdzi to jego sprawa i każdy może zachwalać co chce - ja wyraziłem moją opinie w tym temacie i tyle
WY zgadzać się ze mną nie musicie, a założyciel tematu skoro chce kupic 7 to jest człowiekiem zapewne zamożnym i myslącym i wyboru napewno dokona właściwego

[lukasz7]

Dzieki adasio tu jestem uspokojony z tym serwisem ,potrzebowałem takiej odpowiedzi.Dzisiaj jeszcze przelecę miernikiem oraz podepnę pod komputer i po zaglądam wszędzie .Pytanie krótkie ,jaką oliwę lejesz do swojej buni ?
Jeszcze jedno pytanie czy występowały wersje long w modelu e65 ,pytam bo oferty z częściami często mają taki tytuł .......e65 long ???

[Roobs]

Nikt nie chyba nie kupuje siódemki z dosłowną myślą "taniej jazdy" :) Przynajmniej ja kupiłbym wtedy Golfa III 1.9 :)
Nikt nie lubi przepłacać ale świadomość kosztów trzeba przewidywać.
Też wolałbym benzynę ale na pewno nie kierowałbym się "spalaniem" :p
Choć z praktyki według mnie w spalaniu jest większa różnica niż 2 litry przy dużych pojemnościach między olejem a benzyną ...tz od 3000cm.
Nigdy E 38 benzyna nie spaliła mniej jak 17-18 l...nigdy i zakładam że E 65 podobnie, natomiast obecna zadowala się spokojnie 12 l łoleju ;)!!
Jedynie w trasie różnica jest mniejsza :)
Zatem najistotniejszy jest stan auta, następnie wyposażenie i ....i kolor :D

[olejus]

Nikt nie chyba nie kupuje siódemki z dosłowną myślą "taniej jazdy"

No właśnie czytając forum mam nieraz odmienne wrażenia.

[Dzuda]

Dzuda,roboos - Panowie, mamy 2011r - koncówkę, światowy kryzys,ceny ropy idą w górę, w PL jest już średnio droższy ON od PB o 0,20 - 0,40gr za litr więc wybaczcie ale dla MNIE kupowanie teraz auta z silnikami wysokopreżnymi jest idiotyzmem ( przypominam że mamy demokrację i mam prawo mówić co mysle ) i wyrażać głosno opinie na temat konkretnego aspektu - i właśnie to robie,każdy średnio rozgarniety człowiek wie że cały świat stawia na ekologie dlatego 10 letnie auto z silnikiem diesla to nie jest mistrz ekologi i wczesniej czy pózniej bedzie z nim kłopot jak nie w postaci zakazu poruszania po danej strefie ( np centrum aglomeracji) to w postaci napraw - i to że ktoś nie ma z tym problemów, niestety nie oznacza że inny człowiek kupując takie auto tych kłopotów miał nie będzie!
Kolejny temat to spalanie - mówicie że diesel pali mniej - OK,
ale porównujmy silniki podobne pojemnościowo czyli 745 benzyna i 745d czyli diesel, jakie wg was są różnice w spalaniu?? wg mnie w granicach 2 l. więc dla mnie to nie tak dużo,a koszty napraw PB a ON są na 100% niższe więc jak dla mnie kalkulacja jest jedyna i prosta.

Mówiliśmy o 730d,745d też bym nie kupił. Spalanie może nie jest dużo jednak niższe jednak przy przebiegach 40-50t km rocznie ma to znaczenie ;)

P.S- u mnie na stacji różnica w cenach paliwa i ropy to 9gr a nie 40gr jak napisałeś wcześniej ;)

[Roobs]

martwiące jest jedno, skoro zaczyna się od paliwa, to co z serwisowaniem auta:/
Zapewne wiem o czym pisze ADASIO nawiązując do debilizmu:D Widziałem te spojrzenia gdy kupowałem hak w ASO ...choć sam nie przypuszczałem że będzie droższy niż 5 tys :/

PS
olejus, może zabrzmi dziwnie ...ale tak "tanio" jak obecną SIÓDEMKĄ nigdy nie jeździłem :)
Im dłużej mam to auto to coraz bardziej je lubię :)