Witam, w innym temacie pisałem, że brakowało mi płynu chłodniczego, teraz już wiem, że mi wycieka, tylko nie wiem skąd;/ zalałem płynu prawie pod sam korek, auto stało 2-3dni i płynu nie ubyło może z 1cm, ale teraz odpaliłem auto pojeździłem chwilkę, autko złapało temp, wróciłem do domu podnoszę maskę a tam mokro wszędzie, i teraz nie wiem skąd jest ten wyciek:/ powiedzmy, że chłodnica jest cała, węże też czy jest jakieś inne miejsce skąd może uciekać płyn??I jeszcze jedno,skoro ucieka mi ten płyn auto jest pewnie zapowietrzone prawda? może dlatego nie mam ogrzewania w aucie?