ja w audi mialem pod wzm podpiety wentylatorek (taki zwykly od kompa) bo tez mi sie grzal i mialem luz. To charczenie moze byc tez spowodowane za duzymi drganiami ktore dostaje wzm od basu (luty lubia puszczac w srodku)
ja w audi mialem pod wzm podpiety wentylatorek (taki zwykly od kompa) bo tez mi sie grzal i mialem luz. To charczenie moze byc tez spowodowane za duzymi drganiami ktore dostaje wzm od basu (luty lubia puszczac w srodku)
BEZ KOMENTARZA..... ;D
Charczenia juz nie ma po założeniu filtra. Wzmak wpiołem jak napisałem powyżej - czytajcie Panowie !. A w ori wzmacholu znalazłem plus kóry sie traci pare sekund po wyłączeniu auta i wyjęciu kluczyka i też w niego wpiołem kabel sterujący do wzmaka.. A co do samego dźwięku to nie ma fajerwerków - w bagażniku jest najlepiej hehe a w środku hmm troszkę lepiej i tyle :) Żadnej rewelki ale teraz bez tuby jakbym miał jeździć to jakoś głucho :)
a sprobuj wywalic dziure w podlokietniku (chyba ze masz tam worek na narty) i skieruj suba w ta dziure- bedziesz mial duuuuuuzo wiecej basu i duuuuuzo lepszy efekt jak teraz :D
BEZ KOMENTARZA..... ;D
Aldik powiedz mi który pin to ten "plus co sie chowa po wylaczeniu stacyjki"
Biały
Co do pinu z gubiącym prądem to nie pamietam, poczytaj albo po prostu popróbuj wtykając np próbnik, ale u mnie jest tak ze gaśnie dopiero po jakiejś chwili a nie odrazu!
Co do schowka na narty to hmm pracuje nad tym :)
kolego a polaryzacje głośnika do wzmacniacza masz dobrze podpięta? może masz zamienione kable przy głośniku podmień odwrotnie niz masz teraz.... W większości przypadków to jest powodem grzania sie nadmiernego wzmacniacza....
pozdrawiam
To temat sprzed roku ale dzięki :) Niepotrzebnie go przykryłem tą gumą i się grzał zabardzo...Zamieszczone przez Johnny_Bravo