Co do tarcz to znam jeden przypadek z MB S-klasą z 2007 roku. Gościowi wyświetlił się komunikat o klockach. Podjechał do serwisu w ...pewnym mieście i okazało się że po przebiegu 12Tkm zjechał się 1 (!!!) wewnętrzny klocek z jednej strony. Wyminia sie kpl więc wymienili. Klocki + tarcze ( 1 była zjechana od tego klocka ) + robocizna 10Tpln brutto :razz:
I teraz najlepsze!!!
Właściciel sie pyta że to chyba jakaś wada fabryczna bo klocki tak się nie ścierają na co mechanik zapytał się czy gość jeździ sam czy z pasażerami (???? )
Gość mówi że sam jeździ.
Na to mechanik- w takim razie tu może leżeć przyczyna że klocek się zjechał tak szybko bo nierówno masa jest rozłożona. ;D ;D ;D ;D
Jest to autentyk bo to znajomy mojego ojca. Z resztą gość ( własciciel merca ) jest po studiach mechanicznych i cos o budowie aut wie ale ten mechanik zbił go całkowicie z nóg.
;)