Witam wszystkich forumowiczów
W związku z odzewem Waszym odnośnie naszej akcji Szlachetna Paczka (kto nie jest w temacie http://www.szlachetnapaczka.pl/) Jestem gotowy znowu się zająć zbiórką pieniędzy, wyborem rodziny ( nie jest konieczne wybranie tej rodziny co pomagaliśmy we wcześniejszych akcjach), oraz przekazaniem paczki.
Ale najpierw proszę o wypowiedzi Wasze no i wpisanie się na listę kto jest chętny cokolwiek wpłacić. Wtedy będziemy wiedzieli ile możemy zebrać bo wydaję mi się, że przy kwocie 700zł to w tym roku nie poszalejemy.
Podaję tutaj dane do przelewu :
nr. konta 30 1240 1297 1111 0000 2567 6510 Damian Kowalczyk ul. Norwida 1/1 59-900 Zgorzelec w tytule wpiszcie nick oraz Szlachetna Paczka
Nadmienię też że zebraliśmy już 970zł
A oto dane rodziny której pomagamy :
Pani Magdalena (35.l) wychowuje samotnie trójkę dzieci: Karola (14.l), Jakuba (9.l) oraz najmłodszą
córeczkę Małgosię (9 mies.). W sierpniu tego roku odszedł od nich partner Pani Magdy, tata
Małgosi, z którym wspólnie prowadzili gospodarstwo domowe. U Pani Magdy kilka lat temu stwierdzono
chorobę nowotworową (guz przysadki mózgowej). Po długim leczeniu i dwóch operacjach, udało się go
zaleczyć, teraz jest w remisji. Musi przyjmować leki. Ponadto choruje na nadciśnienie tętnicze
trzeciego stopnia, często przebywa w szpitalu.
Pani Magdalena jest zatrudniona na stałe, jednak konieczność opieki nad małą córeczką oraz brak
wsparcia ze strony bliskich uniemożliwia jej powrót do pracy. Do września tego roku otrzymywała
świadczenie z tytułu urlopu macierzyńskiego, teraz pozostaje na bezpłatnym urlopie wychowawczym. Nie
pobiera również zasiłku rodzinnego, ponieważ mieli zbyt wysokie dochody (naliczane wspólnie z byłym
partnerem).
Jedynym ich źródłem utrzymania są w tej chwili alimenty zasądzone byłemu mężowi na Karola i Kubę
w łącznej wysokości 500zł. Były partner pani Magdaleny dobrowolnie zobowiązał się do
przekazywania na córkę 200zł. Niestety zrobił to tylko dwa razy. Ostatni raz początkiem
października. Koszt miesięczny utrzymania mieszkania wynosi 750zł. Dodatkowo na leki Pani Magda wydaje
120zł. W tym miesiącu nie zapłaciła ona czynszu za mieszkanie, po prostu nie miała czym. Dodatkowym
obciążeniem jest też kredyt, który zaciągnęli w ubiegłym roku na remont mieszkania 5 000zł. Cel
udało się zrealizować, jednak do spłacenia pozostała jeszcze połowa kredytu. W tym momencie nie
stać jej na spłatę rat... Ta młoda, dzielna kobieta pomimo przeciwności losu, nie poddaje się
jednak. Stara się o miejsce w publicznym żłobku dla swojej córeczki. Miejsca w prywatnym są, jednak
czesne jest zbyt wysokie (ok. 800 - 1 000zł.). Ponadto złożyła pozew sądowy o zasądzenie alimentów
dla małej Małgosi. Pani Magdalena nie prosi o wiele. Najważniejsze są ubrania na które jej nie
stać. Będzie też wdzięczna za artykuły spożywcze.