Poszło ;)
Poszło ;)
Moje EX - E38 730i '95, E38 735iA '98
720zł :d na koncie SzP :d
pooprawka 770zł :d
Ostatnio edytowane przez damian23zgc ; 25-11-2011 o 11:20
akcja wspaniała... siedziałem teraz czytałem wszystko i przeglądałem zdjęcia... wielki szacun... pierwszy raz spotykam się z takim zorganizowaniem w klubie... :)
swojej 7 jeszcze nie mam... ale kalendarz zamawiam, i postaram się też dorzucić własną cegiełkę do SZP :)
Jak co roku ;) że tak powiem, wspólnie z Damianem dokonaliśmy wyboru rodziny. Tym razem ze Świdnicy.
Szczegóły wklei Damian.
z tym wyborem rodziny to.. sam nie wiem.. trudna sprawa , zawsze pozostaje niedosyt i poczucie że komuś się nie pomogło.. tego nie lubię.
Oto dane rodziny:
Pani Magdalena (35.l) wychowuje samotnie trójkę dzieci: Karola (14.l), Jakuba (9.l) oraz najmłodszą
córeczkę Małgosię (9 mies.). W sierpniu tego roku odszedł od nich partner Pani Magdy, tata
Małgosi, z którym wspólnie prowadzili gospodarstwo domowe. U Pani Magdy kilka lat temu stwierdzono
chorobę nowotworową (guz przysadki mózgowej). Po długim leczeniu i dwóch operacjach, udało się go
zaleczyć, teraz jest w remisji. Musi przyjmować leki. Ponadto choruje na nadciśnienie tętnicze
trzeciego stopnia, często przebywa w szpitalu.
Pani Magdalena jest zatrudniona na stałe, jednak konieczność opieki nad małą córeczką oraz brak
wsparcia ze strony bliskich uniemożliwia jej powrót do pracy. Do września tego roku otrzymywała
świadczenie z tytułu urlopu macierzyńskiego, teraz pozostaje na bezpłatnym urlopie wychowawczym. Nie
pobiera również zasiłku rodzinnego, ponieważ mieli zbyt wysokie dochody (naliczane wspólnie z byłym
partnerem).
Jedynym ich źródłem utrzymania są w tej chwili alimenty zasądzone byłemu mężowi na Karola i Kubę
w łącznej wysokości 500zł. Były partner pani Magdaleny dobrowolnie zobowiązał się do
przekazywania na córkę 200zł. Niestety zrobił to tylko dwa razy. Ostatni raz początkiem
października. Koszt miesięczny utrzymania mieszkania wynosi 750zł. Dodatkowo na leki Pani Magda wydaje
120zł. W tym miesiącu nie zapłaciła ona czynszu za mieszkanie, po prostu nie miała czym. Dodatkowym
obciążeniem jest też kredyt, który zaciągnęli w ubiegłym roku na remont mieszkania 5 000zł. Cel
udało się zrealizować, jednak do spłacenia pozostała jeszcze połowa kredytu. W tym momencie nie
stać jej na spłatę rat... Ta młoda, dzielna kobieta pomimo przeciwności losu, nie poddaje się
jednak. Stara się o miejsce w publicznym żłobku dla swojej córeczki. Miejsca w prywatnym są, jednak
czesne jest zbyt wysokie (ok. 800 - 1 000zł.). Ponadto złożyła pozew sądowy o zasądzenie alimentów
dla małej Małgosi. Pani Magdalena nie prosi o wiele. Najważniejsze są ubrania na które jej nie
stać. Będzie też wdzięczna za artykuły spożywcze.
Jeszcze do końca jej nie wybraliśmy, jeśli macie jakieś spostrzeżenia to będziemy szukać innej.
Bardzo proszę o Waszą wypowiedź.
Dodam jeszcze że na koncie mamy 970zł :d
pozdrawiam
Parę złotych poszło.
Tylko dane do przelewu przydałoby się wkleić do pierwszego postu. Ci co już po raz któryś wpłacają wiedzą co i jak się odbywa więc nie muszą czytać całego tematu (lub zrobią to w wolnej chwili).
Pozdawiam