Witam. Mam mały problem z moją Beatką:P Na biegu jałowym co jakieś 15 sekund spadają obroty na 1 sekunde i wracają w poprzednie położenie. Ciężko ocenić o ile spadają ale jest to bardzo minimalne. Myśle że z około 700 na 650. Co może być przyczyną ??
Witam...zauważyłem,że u mnie jest to samo ale tylko na zimnym...a nawet dopiero jak już leciutko się rozgrzeje ale potem wszystko już jest idealnie.Kiedyś miałem coś takiego w MB i mechanik powiedział,że to normalne bo sonda co taki czas wysyła jakis sygnał...ale to było W124 na Ke-jetronicu a E38 to już inna bajka.Hmm...gdyby to było normalne to u wszystkich tak powinno być...A u Ciebie jest ten objaw cały czas czy jak u mnie tylko w początkowej fazie rozgrzewania.Ja zauważyłem to dopiero dzisiaj bo odpaliłem auto i robiłem coś przy 320 tce i po jakimś czasie jak już BMKa troszkę sie rozgrzała to co jakiś czas właśnie obroty na ułamek sekundy nieznacznie spadały...po jakiejś minucie wszystko było OK,moze to świece bo nie wiadomo kiedy były wymieniane.
Ostatnio edytowane przez arturo193 ; 16-11-2011 o 23:30
Volvo V70 T5 2.3 turbo 250KM 2002,Mercedes CLS 500 2005,Honda CRv 2.0 2007,BMW X5 4.4 2001...
Przede wszystkim zalecam podłączenie do kompa, bo diagnozę przez internet ciężko zrobić. Komp Wam pokaże, czy to nie czasem czujnik położenia wałka rozrządu.
Gra muzyka
U mnie jest tak że na zimnym jest to bardziej odczuwalne spada np z 700 na 650 a na ciepłym z 700 na 680 dużo mniejszy skok.
Hmm...cholerka,i jak tu nie kochać starych samochodów bez wszelkiego rodzaju ułatwiających życie czujnikow,sygnałow i sensorów itp:D No tak...ale juz kiedyś pewien koleżka napisał mi na Forum MB,że BMW produkujac E32 i E34 wyprzedziło MB o epokę...Pozdrawiam.Zamieszczone przez WojtekD
Po pierwsze jak było wyżej napisane na kompa.
Dodatkowo nie zaszkodzi a powinno pomóc czyszczenie przepustnicy i regulatora biegu jałowego. Do tego zalecane sprawdzenie szczelności dolotu zwłaszcza w okolicy odmy!!!. Czyszczenie przepustnicy i regulatora powinno się zrobić co jakieś 40-50 tyś km a nikt tego nie robi. Stąd takie problemy.
MB w tamtych latach to dwie epoki do tyłu.
Wiedza o tym, gdzie znalezc informacje i jak ich uzywac to tajemnica sukcesu.
Albert Einstein
A ja bym dodatkowo sprawdził i wymienił wszystkie uszczelki w dolocie. Tez miałem problem z falujacymi obrotami i wymiana tych uszczelek załatwiła sprawe.
BMW to nie samochód. BMW to styl życia :D
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
