Jest dokładnie przeciwnie - ktoś kto zna te auta i jest zainteresowany co dokładnie ma oferowany pojazd - nie dowie się niczego jak w opisie stoi "full opcja". Taki opis zwykle wróży że sam handlarz tego nie wie. :?Zamieszczone przez aneta77
Natomiast ktoś kto takich aut nie zna - faktycznie, może się nabrać i zajarać jak zobaczy klimę i skórzane fotele.
I nie oszukujmy się: właśnie na złowienie takiego "frajerka" liczą komisy wypisujące kocoboły w stylu "full opcja".
Ilość znaków była może problemem w czasach gazet papierowych - ale nie w dobie Internetu.
Nie wiem czy to mnie nazywasz "szpecem" (nie uważam się za takiego) - ale tak, teraz lepiej, bo "dużo dodatków" nie mija się z prawdą, a "full opcja" - owszem. :>Zamieszczone przez aneta77



Odpowiedz z cytatem


