Mój patent na podnoszenie auta w domowym zaciszu to porządna żaba (nie z tesco) plus podstawki w postaci podkładów drewnianych o wymiarze 30x20x100 takich belek mam 12 sztuk co pozwala mi na spokojne prace pod autem (podstawiam je przeważnie pod koła układając w piramidę dwa na dole jeden pośrodku na górze). Koszt w tartaku to jakieś 400-500 zł plus jeszcze wózek (leżanka). Najważniejsze jest to że jest bezpiecznie i wygodnie nigdy więcej nie będę się bawił z żadne kobyłki itp. Pare linków jak szukałem rozwiązania

http://www.pbase.com/shhe/image/106974364/original.jpg
http://www.pbase.com/shhe/image/106974363/original.jpg
http://i539.photobucket.com/albums/f...c/Img_0139.jpg
http://i220.photobucket.com/albums/d...i/IMG_0529.jpg
http://www.youtube.com/watch?v=E4hhhZx6AZo

najbardziej do tego rozwiązania przekonał mnie ostatni link dokładnie 7:15