Jak w temacie, silnik v8 3.0, patrząc z przodu na auto, strona prawa, czyli ta od kierowcy, cylinder najbliżej grodzi kabiny. Stamtąd dochodzi stukot, a podczas przyspieszania, siedząc w kabinie slychac szmeranie, ale głośne i zauważalne. Z początku myślałem że to luźny łańcuch ale przykładałem ucho koło podejrzanego miejsca i ten dźwięk wydobywa się dokładnie stamtąd. Silnik ma moc, chodzi w miarę równo. Olej to 10w40 Valvoline Max life, przebieg 346 tys km. Czy to wina tego ze olej nie dochodzil do tego ostatniego cylindra? Wszystkie inne chodzą dobrze i nie ma takich odgłosów. Czytałem że w tym silniku jest hydrauliczna regulacja luzów zaworowych, więc wykluczam potrzebe regulacji luzów jak np w m30. Co o tym myślicie, co to może być? Do wymiany mam w silniku również pompę wody reszta w dobrym stanie więc raczej nie chciał bym złomować silnika. Czy w tej jednostce są listwy doprowadzające olej które się odkręcają jak w m30? Dodam że pompa oleju byla sprawdzana przez poprzedniego wlasciciela i nie byla podobno poluzowana.
Czytałem trochę na forum i podejrzewam że to szklanki na tym cylindrze. Ale jeśli tak, to czemu tylko ten cylinder halasuje, ew ta strona?