Witam ponownie z E38

[jonash]

heh no ładnie wyszpiegowałeś mnie na moniuszki? Trzeba zrobić jakiś spocik. Wiem, że 24go o 13 będzie pod amfiteatrem. Postaram się wpaść.

Takie tam stare fotki:












I stary klekot:)

[jonash]

Dzisiejsze;)

[jonash]

No i stało się. Podchodzę do auta, otwieram, a tu nic...Padła bateryjka. Wymieniłem na Boscha S5 100Ah. Powinna wystarczyć. A dzisiaj po myciu zapaliła się kontrolka od ładowania, a dwa dni wcześniej sprawdzałem i ładowanie i pobór i wszystko było wzorowo:]

[jonash]

Niestety skutki naprawy alternatora powróciły w postaci uszkodzonego węża od zbiorniczka wyrównawczego i króćca samego zbiorniczka (biedak popuszcza płyn). Obie rzeczy do wymiany. Wąż oryginalny ok 110zł i zbiorniczek zamiennik za ok 125zł. Przy okazji płyn chłodniczy na zimę do wymiany (Koncentrat SWAG różowy ok 69zł za 5L). Przy okazji wymienię płyn hamulcowy Motul DOT 5.1 21zł za 0.5L x 3. Zbliża się też okres wymiany oleju w silniku. Obecnie zalany jest Motul 8100 X-CESS, który średnio się sprawił latem. Pojawiły się problemy z głośnym rozruchem, dlatego postanowiłem zalać coś gęstszego, tzn Modul 300V CHROMO tj 10W40 pełny syntetyk w bańkach 2L x 4 po 85zł każda. Ponoć bardzo dobry i skutecznie eliminuje różne bolączki V8. Zobaczymy...:) Do tego oczywiście filtr powietrza i oleju.
Prace zaplanowałem na sobotę. Dam znać za jakiś czas jak się to sprawuje;)

[grabol]

Ciekaw jestem bardzo Twojej opinii po zmianie oleju na gęstrzy.
Vanosy Ci bardzo chalasują?

[jonash]

Ciekaw jestem bardzo Twojej opinii po zmianie oleju na gęstrzy.
Vanosy Ci bardzo chalasują?

Przejechałem już parę tyś km i przyznaję, że olej jest super. Auto odpala bardzo fajnie nawet przy dużych mrozach. Nie ma już śladu po 'głośnym' rozruchu:) Zdecydowanie polecam Motul 300 V Chrono :)

[jonash]

5W40 był za rzadki i olej mi spływał do miski, zanim pompa napompowała to bywało głośno, ale nie zawsze (pierwsze 3 tyś wszystko było ok, zaczeły się upały i problemy). No i hydro się nie do końca napełniało na zimnym oleju (lekko kołysało silnikiem) Jak się dorbze rozgrzał to pracował równiutko. Żaden mechanik nie mówił, że vanosy hałasują/padają. A wielokrotnie słyszałem, że olej 300V poprawia te wszystkie mankamenty. Dam znać jak jest po wymianie i po kilku tyś km.

[grabol]

Vanosy klekoczą w 99% tych silników i nie musi to znaczyć, ze padają.
Czekam na relacje ;)

[jonash]

Czekam na relacje ;)

Olej wymieniony. Weszło ok 7L. Pierwsze wrażenia dnia następnego po wymianie bardzo pozytywne. Głośny rozruch ustał i zamiast głośnego Wrrrrymmmm słychać tylko Bzyk:P i silnik praktycznie od razu po odpaleniu się uspokaja i pracuje cicho i równo. Po dzisiejszej trasie 200km na wolnych nie czuć, że silnik pracuje:) Jeśli chodzi o hydro to wczoraj trochę pukało, dzisiaj jest już cicho. Z czystym sumieniem POLECAM!!!
Kolejna relacja będzie za jakiś 1000km.

Vanosy klekoczą w 99% tych silników i nie musi to znaczyć, ze padają.

Jak się silnik rozgrzeje dobrze to słychać takie ciche KLE KLE KLE... rozumiem, że to są Vanosy?

[PrzemozzE32]

dzisiaj widziałem jak leciała :) zwraca uwagę :D